1."Piątek 13-po pierwszej części"
2.Kill Bill
3.Legalna blondynka 2
4.Zeszłego roku w Marienbadzie.
5.Szepty i krzyki.
Uwaga:Wiem,że dwa ostatnie uwazane są za klasyki-ale dla mnie były traumatyczne.A okropnych filmów,troche by się jeszcze znalazło...
Ja tak samo :D Ale co do Piątku się nie zgadzam. To klasyka gore, nie należy mu się tytuł najgorszego. Musiałeś nie oglądać np. Zemsty toksycznego mutanta.
Z całą pewnością muszę wymienić "Celę", "Jak to się robi z dziewczynami" i "Córka mojego szefa". Teraz nie pamiętam więcej ale jak tylko0... to napiszę :)
1. Anakonda
2. Cube 2
3.Aniołki Charliego - Zawrotna Szybkość
4. Piątek 13-tego 0d II do VIII
5. tym chyba podpadnę wielu osobom i Terminator (tylko pierwsza część
Na pewno Blob zabójca ( ktoś to pamięta brrrrr ale kiszka), Double impact ( bez komentarza), Pornografia( pomimo tylu tzw :dobrych recenzji), Missing in action ( wszystkie mutacje), Street solider( a to za całokształt) i wiele wiele innych . Te mi tak od razu wpadły do głowy
Ponieważ staram się chodzić do kina na takie filmy, które - przynajmniej teoretycznie - powinny mi sie podobać, to jest niewiele takich obrazów, jednak wpadki się, niestety, zdarzają... W moim przypadku były to filmy:
1. "Żołnierze kosmosu"
2. "Życie, którego nie było"
3. "Aniołki Charliego"
4. "Gwiezdne wojny: Mroczne widmo"
Pozdrawiam!
Oj, zapomniałam o jednym filmie! Już poprawiam listę!!!
1. "Troja" (największe rozczarowanie... przy takich aktorach i pierwowzorze literackim??? wstyd!!!)
2. "Żołnierze kosmosu" (po prostu klapa na całej linii... nawet bym się nie przyznawała, że byłam na tym w kinie, ale jako że młoda wtedy byłam to chyba mogę...)
3. "Życie, którego nie było" (paranoja rodem "Z archiwum X")
4. "Aniołki Charliego" (po co się w ogóle kręci takie filmy???)
5. "Gwiezdne wojny: Mroczne widmo" (po starej trylogii nie mogę Lucasowi wybaczyć tej profanacji...)
Pozdrawiam!
no bylo tych gniotow troche.. teraz mi przypomnieliscie duzo filmow o ktorych faktycznie chcialem nie pamietac: Legalna blondynka, Jak to sie robi z dziewczynami, cela itd. Z paroma bym sie tutaj nie zgodzil no ale wiadomo - o gustach sie nie dyskutuje ... pozdrowka
Okropnych filmów znalozłoby się więcej niż trochę, ale te, które pozostawiły po sobie najgorsze wspomnienie to:
1. "Braterstwo wilków" - można tylko wyć z rozpaczy nad kiczowatością fabuły w dodatku nieumiejętnie zrealizowaną
2. "Spiderman" - bez odrobiny tajemniczości i oryginalnośći, baaardzo daleko temu do "Batmanana" Butrona
3. "Ewolucja" - bez komentarza
No i nie można zapominać o poliskich "arcydziełach":
4. "Girl Guide" - jak dla mnie najgorszy film Machulskiego, tym bardziej rozczarowuje, wiedząć jaki potencjał ma ten reżyser
5. "Wiedźmin" - kolejna "genialna" adaptacja, tylko że tym razem nawet nie zarobiła na siebie, bo przecież to nie lektura szkolna, :-))) a jeden Żebrowski nie podźwignie całego "dzieła"