Szukam tego filmu. Oglądałem połowę tego filmu chyba ok. 30 lat temu. Podaję fabułę, może ktoś skojarzy. Rzecz miała miejsce w jakimś małym amerykańskim miasteczku. Bohater, młody człowiek zakochany był w córce szeryfa, który zamknął go w areszcie. Jednak on się z tego aresztu wymykał (miał klucz?) i robił jakieś psoty w miasteczku. W ostatniej scenie jak pamiętam wysadził w powietrze słup energetyczny. No i tyle co pamiętam:) Jakby ktoś na coś wpadł to dziękuję. LK
Takie coś znalazłem, ale nie jestem pewny - "Zobaczyć Kansas City" (1998)
https://www.filmweb.pl/film/Zobaczy%C4%87+Kansas+City-1998-141553
"Mikko to student z Finlandii, który w ramach wymiany studentów przyjeżdża do Kansas City. Oczekuje, że najbliższy rok spędzi w centrum wielkiego miasta. Plany jednak ulegają zmianie ponieważ zamieszka u rodziny, która żyje na farmie poza miastem. Życie na wsi staje się o wiele bardziej ekscytujące, gdy Mikko poznaje córkę szeryfa i zakochuje się w niej. Problem w tym, że jej ociec na to nie pozwala, a nieszkodliwa wyprawa do baru zmusza Mikko do stawienia czoła brutalnej rzeczywistości."