Ściągnąłem go z kazy i zamierzam go wkrotce obejrzeć na TV. Tylko nie wiem czy nie jest to lipa i chce sie zapytać tych którzy go oglądali czy film jest dobry czy zły.
Jesli interesuje cię holiłudzki schematyzm posunięty do granic wytrzymałości i percepcji, jeśli dałes się nabrać na chwyt z "prawdziwą historią Artura", jesli masz w dupie dziedzictwo legend arturiańskich, jeśli ciekaw jesteś jak z pięknego, wielowątkowego, chrześcijańskiego i barbarzyńskiego jednoczesnie mitu średniowiecznej Europy zrobić antychrześcijański i antyrasistowski (Sasi to "naziści", Brytowie to "Żydzi" a Rzym to "obojetny świat") bełkotliwy paszkwil - obejrzyj koniecznie!
JA bylem w kinie i polecam te rozwiazanie jezeli chodzi o ten film. Film jest naprawde bardzo dobry.Swietne zdjecia. Film nie skupia sie na milosci Artura do Gonewry tylko na pierszy plan wychodza emocje jakie taragaja bohaterami oraz ukazanie Historii. Przeciwienstie do polskich produkcji gdzie milosc wazniejsza jest od Historii lub Fabuły. Goraco polecam.POzdrawiam
JA bylem w kinie i polecam te rozwiazanie jezeli chodzi o ten film. Film jest naprawde bardzo dobry.Swietne zdjecia. Film nie skupia sie na milosci Artura do Gonewry tylko na pierszy plan wychodza emocje jakie taragaja bohaterami oraz ukazanie Historii. Przeciwienstie do polskich produkcji gdzie milosc wazniejsza jest od Historii lub Fabuły. Goraco polecam.POzdrawiam
ot, dobra bajka. ciekawe zdjecia i swietna muzyka. ogolnie - szkoda $ na bilet (chyba ze dla samej muzyki - warto), wiec chyba lepiej ze sciagnales z netu...
pozdrawiam :)
Na ten film byłem w kinie, no powiem, że film producenta "Piraci z Karaibów" i scenarzysty "Gladiator" przypadł do gustu. Ale fabuła i akcja jest na dobrym poziomie ale mógłby być lepszy, uważam że film "Gladiator" Ridley'a Scotta jest lepszy od "Króla Artura"...
Dzisja sie chyba zabiore za ogladanie ale nie wiem. Muzyka podobno jest zajebista bo sprawdzalem. Pozdro.