Uważam, iż jest to serialu zrobiony z ogromnym rozmachem, by wiernie oddać klimat największej wojny w historii ludzkości.

użytkownik usunięty
Przemo

Jest zajeb..... normalnie cool!!!! Przyznam się bez bicia, że mam jego wszystkie odcinki na piratach i oglądałem je juz raz wszystkie bo wcześniej jak leciał w TVN-ie to poopouszczałem kilka odcinków....
Ale film jest cool... Świetne zdjęcia i dobrzy aktorzy... A poza tym dobry motyw jak Ci ludzie opowiadają to wszystko, bo przeciez oni je przeżyli...i to im powinniśmy podziękować bo dzięki nim powstał ten serial...

Znakomite zdjecia. Duzy realizm. Nic tylko ogladac :)

Rzeczywiście, najważniejsze to zrobić serial i zarobić kapuchę. A przyszło ci do głowy, że to nie tylko komercyjny serialik, ale także hołd złożony tym, którzy walczyli o wolną Europę? Bo przecież gdyby nie bezinteresowne poświęcenie ludzi podobnych do bohaterów serialu kto wie czy nie musielibyśmy dziś mówić po niemiecku...

Przemo

I tylko żal się robi na myśl, że znowu musimy podziwiać bohaterskie wyczny Amerykanów. Ale niestety na zrealizowanie filmu (zwłaszcza z takim rozmachem jak KOMPANIA BRACI) o polskich żołnierzach walczących podczas IIwś, polskich filmowców - moim skromnym zdaniem - stać nie będzie jeszcze bardzo długo. A szkoda, bo przecież wiele jest do opowiedzenia...

dolasz

Serial jest do bólu realistyczny. Myślę, że w dużym stopniu oddaje okropność i bezsensowność wojny. Kiedy oglądam takie rzeczy, cieszę się, że nie muszę w czymś tak potwornym uczestniczyć.

dolasz

Serial jest do bólu realistyczny. Myślę, że w dużym stopniu oddaje okropność i bezsensowność wojny. Kiedy oglądam takie rzeczy, cieszę się, że nie muszę w czymś tak potwornym uczestniczyć.

dolasz

Serial jest do bólu realistyczny. Myślę, że w dużym stopniu oddaje okropność i bezsensowność wojny. Kiedy oglądam takie rzeczy, cieszę się, że nie muszę w czymś tak potwornym uczestniczyć.

dolasz

Serial jest do bólu realistyczny. Myślę, że w dużym stopniu oddaje okropność i bezsensowność wojny. Kiedy oglądam takie rzeczy, to pozostaje mi cieszyć się, że nie muszę w czymś tak potwornym uczestniczyć.