Jak chyba każdemu tak i jemu zdarzały się słabsze role [teraz z głowy pamiętam np. "Great Expectations" z Gwyneth Paltrow i E. Hawkem czy "Nie jesteśmy aniołami" - to było straszne: De Niro ograniczał się do krzywienia, za przeproszeniem, gęby, "Frankenstein"] oraz oczywiście te wspaniałe [m.in. "Taksówkarz", "Wściekły byk", "New York, New York", "Nietykalni" czy "Kasyno"] ale od czasu "Gorączki" [jego ostatnia dobra rola] jakby się skończył; leci na autopilocie - roztrwonił swoją "markę", rozmienił się na drobne. O.k., czasami musiał i zagrać w jakimś gównie ("Showtime"), bo jego wytwórnia cienko przędła. Przecież nigdy wcześniej nie pozwolił sobie na to by zagrać w słabym filmie.

radeks78

Nie sposób sie z Tobą niezgodzić, (ostatnie lata nie są tłustre dla DeNiro) ale...
Z przykładami słabych i dobrych ról Roberta zgodzić się nie mogę!
Moim zdaniem jego rola w "Frankenstein" była bardzo dobra, a w "Wielkich Nadziejach" nie była może wybitna, ale dużo gożej wypadał w ostatnich - mocno przeciętnych - komediach (obie części "Depraesjii Gangstera", czy "Showtime").
Co do ról wybitnych zgadzam się z wszystkim i dorzucam swoje: "Prawo Bronxu" (plus reżyseria), "Chłopcy z Ferajny"- zakładam, że zapomniałeś o tym filmie, a nie wymienienie roli James'a Conway'a było przeoczeniem i jeszcze: "Dawno temu w Ameryce" i "Misja" (!)
A kończąc - moim zdaniem - ostatnią wielkim filmem Rob'a DeNiro był "Jackie Brown"!
Z racji tego, że jest w pierwszej piątce moich ulubionych aktorów należy tylko mieć nadzieję, że nadejdąlepsze lata dla jego kariery!

Jacobi

"Jackie Brown" to był koszmar. Nie dość, że spod ręki mistrza Tarantino, to jeszcze w drugim planie ukochany aktor, De Niro. Cóż, taki Pacino też ostatnio wpakował się w jeden schemat mimiczny i mnie już nudzi. Co do De Niro, to szykują się tytuły, w których może będzie miał szansę pokazać coś więcej. Narazie lepiej wrócić do starych produkcji.

Ponk

"JACKIE BROWN" to swietny film... jesli tylko nie porownukesz go z "Pulp Fiction"!

radeks78

polecam Ronina z tym aktorem. Opróćz wymienionych wyżej :)
pozdrawiam

klucznica

Wydrukowałem sobie listę z imdb jakiś czas temu i mogę się pochwalić prawie 75% obejrzanymi filmami z jego udziałem, sprośród fabuł, w których zagrał.

Ponk

Najlepsze "Taksówkarz", "Wściekły byk" oraz "Przylądek strachu"...