Troche juz filmów na podstawie gier powstalo np: Mortal Kombat , Tomb Raider , Wing Comander itd. Mortal wiekszosc tych produkcji prezentuje mierny poziom (oczywiscie sa wyjatki) i z wiazku z tym powino sie robić filmy na podstawie gier ??? Niektórzy wykorzystuja nazwe gry np: Final Fantasy (chociaz w nowej produkcji z tej serii juz to zmienili i fabuła ma duzo wspolnego z siódma czescia gry) tylko po to zeby promowac swój twór czy jest to wporzadku ?? A teraz jeszce sie przymierzaja do krecenia "DOOM" . Powiedzcie co na ten temat sadzicie !!!! Pozdrawiam
Czy ja wiem? Według mnie reżyserzy mają chyba lepszą możliwość wybierania sobie fabułę filmu. Tylko film ma tych samych bohaterów i zajęcie bohatera, a komputerowcy robią filmy praktycznie takie same jak film(Harry Potter, ) Ale też trzeba zauważyć, że nie trafiają wszystkim w gusta, bo są tylko fantasty. (szkoda)
hmmmmm.... Kiedys tam bardzo podobało mi się "Mortal Kombat" ...ludzie!! mielismy wszyscy bzika w klasie na tym punkcie, nawet klub sobie założyliśmy :D:D (ja byłam Sonią :P), dlatego został taki sentyment :) Ale już naprzykład "Lochy i Smoki" mi się nie podobało... źle wykorzystany temat, może nieodpowiednie reżyser, czy za małe fundusze...nie wiem. "Tomb Raider" też był wg mnie troszke przereklamowany... bo co to za przyjemnośc oglądać Larę, jak nie można "nią grać" :P... no może tylko dla panów :D:D Fajny temacik :)
Dowiedzałem ze robia tez wersje filmowa TEKENA . Fabuły tam sie nie da za przeproszeniem spier...ić . Ale ci z Holywood wszystko potrafia :( Pozdrawiam
Mam mieszane uczucia co do filmów na podstawie gier. Jedyny film tego typu który by mnie zainteresował to Max Payne (ale czy coś takiego zrobią?)
Final Fantasy nie da rady
Myślisz że Depp czy Pitt mogliby biegać i skakać z wielkim mieczem jaki często sie pojawia w tych grach wyglądając bardziej realistycznie niż nierealny Cloud Strife
to by nie przeszło
Dobry film to film z dusza
gdy gra ma dusze
jest dobrze ale w gry sie gra i tam liczysz sie ty i ja
a film
oj oj film musi byc wyrwana z kontekstu myslą
nieskażoną tobą po to by szokować cieszyć obrażać niszczyć lub prowokować do myślenia
dusza filmu to jest to co czujesz po jego obejrzeniu
więc do czego zmierzam
zostawcie gry w spokoju i twórzcie piękne i obrzydliwe treści po to by Nas maniaków oglądactwa zaspakajać
czy nie tak?
bo sam sie juz pogubiłem
hehe
Mortal Kombat mi się nawet podobał, Tomb Rider był straszny(!!), Final Fantasy - rewelacja, jeśli chodzi o inne to... mam mieszane uczucia. Podsumowując wg mnie do tej pory większość filmów opartych na grach była... delikatnie powiedziawszy - niezbyt udana. Wg mnie problemem jest głównie to, że reżyserzy nie mają zielonego pojęcia o grach, na podstawie których kręcą filmy - nigdy w nie nie grali albo jeśli grali, to nie na tyle długo, żeby poznać ich prawdziwy klimat i móc go oddać w filmie... co skutecznie uniemożliwia im stworzenie prawdziwych perełek...
Uważam, że nie ma nic złego w robieniu filmów na podstawie gier, jednak koniecznie powinni robić to ludzie, którzy znają daną grę, podobała się im, znają jej klimat i chcą nakręcić film rzeczywiście na jej podstawie, a nie tylko użyć jej tytułu, a resztę samemy wymyśleć!!
A jeśli chodzi o DOOM, to... boję się nawet myśleć, co oni z tym zrobią...
Pozdrawiam :)
Kto wie, może wkrótce doczekamy się ekranizacji Tetris albo Arkanoid :D Hity murowane :P Albo "Pac-Man: Rewolucja" z Orlando Bloomem w roli głównej :)
No właśnie poruszyłeś świetny temat Filmu i gry Final Fantasy 7 .... hm oczywiście oglądałem poprzedniego Finalka i byłem pod wielkim wrażeniem Tej produkcji....a co do 7 to pamietam grę...była cudowna - sam scenariusz (historia) był obłędny....no teraz tylko czekam na Film...
Ja oczekuję z niecierpliwością na "Resident Evil: Apocalypse" ma być prawdopodobnie bardzo podobna do gry.
Resident Evil Hmmm .... Gra znakomita ale film (moim zdaniem sredni udany) A na Final Fantasy bardzo licze bo w giere zgrywalem sie ponad 200 godzin i nie raz do niej wracalem .Pozdrawiam
Moim zdaniem rzadko udaje się komuś zrobić coś dobrego na podstawie gry komputerowej. Sam osobiście nie lubię takich filmów.
Mam nadzieje ze Final Fantasy VII : Advent Child bedzie jedna z lepszy produkcji stworzonych na podstawie gier:D:D:D i ze pół zycia strace na ogladanie go wkółko po czym znów powróce do tej kultowej giery :D:D:D Pozdrawiam
W sumie "Final Fantasy" było całkiem fajne... ale wśród ludzi jest przekonanie że bajki są dla dzieci, a ta bajka akurat dla nicj nie była i skucesu nie odniosła... Może to i lepiej... Wolę jednak filmy aktorskie...
Ale ty mówisz o pierwszym filmie z tej serii czyli po prostu o "Final Fantasy" które było kiepskie (mimo ze technika komputerowa naprawde na wysokim poziomi) a ja mówie o filmie na podstawie jednej z najlepszych gier RPG jakie zostały wydane na swiecie . Tam fabuły sie nie da zchrzanic a o wykonaie komputerowe tez nie ma co sie martwic ale to sie zobaczy .Pozdrawiam
5 min temu ja napisałem ten temat i myśle że to raczej same marne produkcje i nie było nic porządnego może jeszcze sie czegoś doczekamy
5 min temu ja napisałem ten temat i myśle że to raczej same marne produkcje i nie było nic porządnego może jeszcze sie czegoś doczekamy
5 min temu ja napisałem ten temat i myśle że to raczej same marne produkcje i nie było nic porządnego może jeszcze sie czegoś doczekamy
A ja ten temat napisałem troche wczesniej wiec nie masz sie o co pluc
A wiekszosc na pewno ale nie wszystkie .
A ja ten temat napisałem troche wczesniej wiec nie masz sie o co pluc
A wiekszosc na pewno ale nie wszystkie .
warto zwrócić uwagę na nadchodzący Alone in the Dark z Slaterem, może wreszcie doczekamy się udanego filmu na podstawie gry. Najgorszy jest dla mnie Resident Evil, pomimo że widziałem już gorsze filmy typu House of the Dead, lub Street Fighter, to według mnie Resident był bardzo dobrym materiałem na film, a został zniszczony szczególnie jeśli chodzi o fabułę, nie potrafię sie do teraz pogodzić jak potraktowano tą świetną gre (zero klimatu). Jeśli chodzi o Tomb raidera to wiedziałem że nic z tego dobrego nie wyjdzie, na trochę większą uwagę zasługuje Mortal i Final...
Ja po "Alone in the Dark" nie spodziewałbym się wiele ponieważ reżyserem tego filmu jest Uwe Boll czyli właśnie twórca "Hause of the Dead".
Hmmm.... Chyba dobre sądząc po filmie Resident evil który bardzo mi się podobał. Chociaż tej gry nigdy na oczy nie widziałm...
pozdrawiam!!
Dobre i złe :P Najlepsze robi chyba Paul S.W Anderson (MK, RE no i ciekawe jak mu wyjdzie AvP) a największymi niewypałami były... Street Fighter? No i "House of the Dead" też podobno beznadziejny (sam nie widzialem) ciekawe kiedy wyjdzie Alone in the Dark (jeśli już nie wyszło) bo gra była fajna. Jak dla mnie to mogą robić filmy oparte na grach (sam czekam na ekranizacje Metal Gear Solid'a i Silent Hill'a) Pozdr
Czy ktos wie czy "Final fantasy 7:Advent child " wejdzie do polski ??? alboe gdzie to monz zdobyc ??