Cześć, film prawdopodobnie produkcji USA z okolic 1995-2000r. a przynajmniej jakoś wtedy leciał w telewizji.
Wydaje mi się, że w filmie była jakaś sekta i jej przywódca miał nadprzyrodzone moce/był nieśmiertelny, ogólnie niebezpieczny.
W każdym razie kilka osób (być może rebelianci z tejże sekty) przeciwstawiają się i decydują się "unieszkodliwić" tego guru w dosyć charakterystyczny sposób, poprzez
przybijanie/przykręcanie do jego ciała jakichś specjalnych metalowych płyt bo tylko tak można było go spętać, była m.in. specjalna płyta na buzie, oczy i inne części ciała, potem na ileś czasu jest spokój ale guru zostaje po pewnym czasie odratowany i wszystkie te metalowe uprzęże które go ograniczały mu zdjęto (chyba po miesiącach/latach). Kojarzę, że odnoszono się do niego vel "purytanin".
Większość akcji chyba dzieje się w jakimś opuszczonym domu/pokoju.
