rok sie jeszcze nie skonczył ale jakie według was w tym roku nakrecono najgorsze fimy?
Bardzo rozczarowała mnie ''Sylvia''- Gwyneth Paltrow jest teraz główną kandydatką do Złotej Maliny. ''Troja'' Petersena kopiuje znane od wieków w kinie amerykańskim schematy i chociażby za to (ale i nie tylko za to, obsada z Bloomem na czele też nie zachęca do wysiedzenia tego filmu do końca) wielki minus. A już dno totalne to ''Scooby Doo- Potwory na gigancie''! Tytuł śmieszy, fabuła odstrasza, dialogi (ich strzępy) nudzą! To moja WIELKA trójka.