Jaki waszym zdaniem jest najlepszy film lat osiemdziesiątych? Jeśli to zbyt trudne (bo było wiele perełek) to możecie podać np. 3,4 albo 5 ulubionych tytułów z tego okresu :) Ja osobiście miałbym kłopot - The Thing, Blade Runner, Aliens, Predator, Evil Dead 1 & 2 itd. :))) Chętnie poznam wasze gusta ;) ***jesli kiedyś był już taki temat to sorry, ale nie będę przecież studiował całej listy =P *** Pozdrowienia

Baaad

hmm ni ma odpowiedzi :P Widze że na tym forum sprzedają sie tylko tematy "najlepsze nowości kinowe, nie mające więcej niż miesiąć!!!" Czy tu sie nikt nie interesuje klasykami ? :|

Baaad

Jeden z lepszych moim zdaniem filmów z tamtych lat to "Wielki Błękit" Luca Bessona (1988), a oprócz niego to oczywiście Gwiezdne Wojny (Epizod 4 jest z końca lat 70', ale to chyba nie szkodzi). Pozdro:)

Baaad

.. witam ... tak naprawde lata 80 to poczatek mojego kina i w zasadzie wszystkie filmy z tego okresu byly czyms niezwyklym ( przynajmniej dla mnie) Star Wars, Indiana Johnes, Obcy itp .... nawet Gremliny zostały mi w pamieci .... ciezko cos wybrac bo oglondajac to teraz za bardzo porownujemy do terazniejszych produkcjii ... jak dla mnie wszystkie ktore wypisales sa warte wspomnienia i zalicze je spokojnie do klasyki ...... ::respect::

użytkownik usunięty
Baaad

Ja chyba postawię na Blade Runnera chociaż powstały wiele innych ciekawych filmów w tych latach.