Jakie są waszym zdaniem najlepsze sceny filmowe, takie które na trwałe zapisały się w historii kina? Dla mnie np scena gdy Rutger Hauer podaje rękę Fordowi w "Łowcy androidów". Albo scena z wózkiem i schodami w "Nietykalnych". Czekam na propozycje i wasze zdanie. Pozdrowionka:)