Chodzi o film animowany, być może jest polski, być może to odcinek serialu lub coś w tym stylu. Była jakaś kobieta, o ile dobrze kojarzę Aniela, nie wiem czy ona poszła na jakiś pakt z diabłem, ale chyba została zmniejszona lub stała się kimś lub czymś, tak że tylko przyglądała się sytuacji w domu. Nie pamiętam zbyt dobrze, wiem, że na koniec jak wróciła do swojej postaci to zrobiła komuś jakaś aferę, bo widziałam co robił przez cały czas, może mężowi, może temu kto ją zmienił. Pamiętam scenę, chyba z początku, że miała jakiś problem z głosem to ktoś jej polecił nałożyć ciepły makaron wokół szyi. Kojarzy mi się świątecznie, przed Wielkanocą lub Bożym Narodzeniem mogła lecieć w zwykłej TV w ciągu dnia, okolice 2000 roku.