Film stary. Pamiętam, że był tam motyw jak biali nastolatkowie napadli na czarnych i mocno ich pobili, później tamci się odwdzięczyli, ktoś tam zginął. Jeden z nich spotykał się z czarną dziewczyną i później się okazało, że tam wśród pobitych był chyba jej brat. Fabuła się opierała o nastolatka, który zaczął pracować dla jakiegoś mafioza i później tego mafioza zabijają w klubie jakimś. Oglądałem bardzo dawno i nie cały film, dlatego nie za wiele pamiętam. Proszę o pomoc.