Strona główna profilu bez podsumowujących danych użytkownika, to jakieś nieporozumienie. Gdzie sekcje Ostatnio oglądane, Najwyżej oceniane, Chce zobaczyć etc? Ktoś kto główkował na nową wersją profilu kompletnie postradał zmysły. Wcześniej jak człowiek kliknął w link prowadzący do profilu użytkownika natychmiast miał okazję poznać tegoż jednym rzutem oka. Miał pod ręką wszystko. A teraz co? Wchodzisz a tam jakaś lista i konieczność nużącego przewijania, przewijania i przewijania. Żeby wygrzebać cokolwiek trzeba się naklikać, nakombinować. Przecież w projekcie nowego profilu brak jakiejkolwiek intuicji co do kontaktu użytkownika z portalem. Serio wasze wyżyny kreatywności kończą się na papugowaniu portali społecznościowych? Nowa główna strona profilu jest zwyczajnie absurdalna i bezsensu.
Pytanie, czy naprawdę jest nam potrzebny odpowiednik 'ściany' Facebooka? To, co aktualnie oglądaliśmy, i tak było widać w 'Ostatnio oglądane' dla wszystkich, a resztę pierdółek dostawali śledzący nas znajomi. Którą to opcję można było on/off zawsze dla innych użytkowników zrobić. Odsiew innym słowem. Mam wrażenie, że za bardzo inspirujemy się Wielkim Bratem, z którym łączy nas F w nazwie i niewiele więcej.
Poprzedni profil jeśli użytkownik dobrze się zaprezentował zachęcał do dalszego przeglądania. Teraz bez jakiejkolwiek zachęty, liczenie na to, że użytkownikowi od razu będzie chciało się grzebać w profilu jest zupełnie idiotyczne. Nie dostaję w momencie przeglądania profilu odpowiedniej dawki informacji na temat użytkownika, z której mógłbym wywnioskować z kim mam do czynienia. Od razu zmusza się mnie do kopania w głębinach. Bez tej odpowiedniej dawki informacji nie che mi się nic. Po prostu wychodzę.