Przestańcie blokować gatunki przy filmach bo się tylko ośmieszacie. Takie można znaleźć kwiatki, że śmiech na sali. Skoro blokujecie, to może wypadałoby najpierw dać odpowiedni gatunek? Nie ufacie swoim weryfikatorom? Ciekawe.

Rezun

może rzucisz jakimiś przykładami, to wtedy naniesiemy poprawki.

użytkownik usunięty
Jendrek

Ja z przyjemnością.Od kiedy Amelia jest komedią romantyczną a America Beauty komedią.Jest takich potworków więcej.

A spojrzałeś na wszystkie gatunki przy tych filmach?

użytkownik usunięty
Wizarrd

No przy American Beauty jest jeszcze dramat ale co z tego.No i jak już mówiłem jest cała masa takich przypadków.


Heh napisałem dwa posty o tej samej treści tylko jeden z błędem i to ten poprawny został skasowany ;)

heh, no jak są, to to jest odpowiedni temat, żeby podawać następne a my będziemy się zastanawiać nad ich poprawnością :]

użytkownik usunięty
Jendrek

"Zmierzch" i "Van Helsing" podobno są horrorami... ;)

użytkownik usunięty

Otóż ja ten horror bym wywalił bo średnio toto pasuje.
I jeszcze wielka prośba Pulp Fiction jest czarną komedią(kiepską ale jednak) ewentualnie kryminałem w każdym bądź razie nie gangsterskim.

użytkownik usunięty

BTW dlaczego nie a gatunku 'samurajski'?

"Zmierzch", "Van Helsing" i "Pulp fiction" mają w miarę odpowiednie gatunki, nie widzę potrzeby żadnych zmian tutaj. Może jak na horrory dla niektórych to mało straszne, albo wcale ale to już wynika z naszej wrażliwości:)

użytkownik usunięty
Jendrek

Tego van coś tam nie widziałem ale Zmierzch nawet na IMDB nie widnieje jako horror.

filmu nie widziałem jeszcze, ale film familijny raczej to nie jest, a zostawiać sam romans to też przegięcie.

Wypowiem się po obejrzeniu.

użytkownik usunięty
Jendrek

Źle się czuje że przez nas będziesz musiał oglądać Zmierzch :(

obejrzę przy okazji, ale kiedy ta okazja się nadarzy to nie mam pojęcia :P

użytkownik usunięty

BTW to bardziej by dramat pasował albo chociaż fantasy.

użytkownik usunięty
Jendrek

Ja widziałam obydwa:
- Van Helsing to raczej film przygodowy, fantasy, są i elementy komedii... No dla mnie na pewno nie jest to horror (ale ja się tam nie znam :P)
- Zmierzch - kiepskie romansidło, ale takiego gatunku to chyba nie ma :]

Jendrek

Pulp Fiction ma gatunek w tytule. ;p

użytkownik usunięty
Troublesome

No i znowu to zrobiłeś! Rozśmieszyłeś mnie. Przestań! :P

Jendrek

Nie zarzucę, bo nie będę wspierał tej idiotycznej idei. Swego czasu już interweniowałem, a nie będę latał z każdym filmem.

Rezun

w takim razie twój apel jest zbyteczny. Bo tego procederu nie da się zatrzymać. Powerowałbyś gatunki trochę to byś widział jaka rotacja jest.

Jendrek

Biedni werowie nie potrafią sobie poradzić z gatunkami. To nawet nie jest śmieszne, to jest żałosne. Tylko czekać aż następne opcję też będą zablokowane :)

Rezun

oj przydałyby się :)

Rezun nie masz pojęcia jak to po drugiej stronie wygląda i nie mam zamiaru Ci tłumaczyć, ale nie masz racji. Gdyby tej funkcji nie było, to byłoby tu niezłe "burdello", lepsze aniżeli jest ;)

Jendrek

To dobrze, bo mało mnie to interesuje. To jest jak z dziurą w drodze. Zamiast ją załatać, zamyka się drogę :P

Jendrek

Po pierwsze primo:
bordello, a nie "burdello"
po drugie primo:
gatunki to niezwykle osobista, prywatna, wręcz intymna strona kina

Teraz rozwinięcie.
Co jednego śmnieszy, drugiego smuci, a trzeciego wprawia w zażenowanie. Materiału na ten temat dostarczają przede wszystkim horrory i filmy "erotyczne". U rzeźnika sprawne wytrzewienie budzi szczery podziw, a u amatorów grozę. Natomiast wytrzewienie markowane, niepoprawne bawi rzeźnika, czyniąc z dzieła komedię, a amator nadal obstaje przy horrorze.
Wyczyny mistrzów drugiego gstunku pominę, bo mi wytną materiał :)

De gustibus est non dispudandum

Podsumowanie
1. Znam naprawdę przyzwoite portale filmowe, które w ogóle nie zajmuja się gatunkiem.
2. Biorąc pod uwagę to co napisałem - nie dziwię im się.
3. Uważm, że jedynym sensowym rozwiązaniem byłoby uznawanie gatunku określonego przez dystrybutora (ów).
4. Rezun ma rację, bo to mój kumpel.

Stary_Al

po primo - gatunki są potrzebne ... a gdyby tak jeszcze keywords ;P

a po nie primo - śmiesz uczyć moderatorów języków?

Martinn

Kejwordy to podstawa wszelkiej archiwistycznej harmonii. Archiwistyka jest wiedzą co wyklucza jej obecność na FW. Przykro mi, że wypisuję takie rzeczy, ale tak to widzę.
Co do moderatorów i języków... Nie śmiem!

Stary_Al

Nie wiem, czy wiedzą, ale keywordzizm na pewno jest techniką, wymagająca zmian wszystkich ustawień (szczególnie wyszukiwarki i kontrybucji). Więc wiadomo, na FW nic z tego. Ale pomarzyć można.

Języki - No! Ordnung muss sein!

Stary_Al

Po primo [ostatnie primo], darujmy sobie burdello :D


Macie pojęcie, ile gatunków na siłę jest zgłaszanych do istniejących, często bardzo znanych filmów?Chyba nie bardzo.

Blokada gatunków to bardzo dobry pomysł. Nie widzę problemu, jeśli się widzi zły gatunek, który jest zablokowany [mało kiedy tak jest], aby zgłosić się do jakiegoś wera bądź do czerwonego łebka z wyjaśnieniem swojej racji celem zmiany gatunku? Daję głowę, że na pewno (jeśli macie rację) zostaniecie wysłuchani.

Dlatego nie rozumiem ataku na tę funkcję i chwała ludziom, którzy ją wymyślili.


Doprawdy, gatunki to bardzo intymna strona kina, dlatego mamy blokadę:]

Podsumowanie:

1.Też znam i co z tego? Nie rozumiem powodu usuwania gatunków? Wiele osób kieruje się właśnie tą informacją;)
[Ogarniasz reklamę HBO bodajże, gdzie para myśli co obejrzeć i Zbyszek lata z taśmą? :D]
2.---
3.Dobry pomysł.
4.Rezun nie ma racji bo to nie jest mój kumpel:)

Jendrek

1. Zawiodłeś mnie. Na tym poziomie nie pogadamy. Równie dobrze możesz prawo powszechnego ciążenia skwitować: i co z tego?

Teraz

<<Macie pojęcie, ile gatunków na siłę jest zgłaszanych do istniejących, często bardzo znanych filmów?Chyba nie bardzo.>>

Moi kumple mnie zabiją, ale trudno. Odpowiem w imieniu bardzo wrednej gildii, która się niepostrzeżenie rodzi, że chyba nie bardzo. Nam - wyrodkom - bardzość nie bardzo się ugatunkowuje.

<<Blokada gatunków to bardzo dobry pomysł. Nie widzę problemu, jeśli się widzi zły gatunek, który jest zablokowany [mało kiedy tak jest], aby zgłosić się do jakiegoś wera bądź do czerwonego łebka z wyjaśnieniem swojej racji celem zmiany gatunku? Daję głowę, że na pewno (jeśli macie rację) zostaniecie wysłuchani.>>

Blokada łeka w czarwonym gatunku, aczkolwiek śmiała, nie wydfaje nam się niemożliwa. Wysłuchanie w niewyobrażalnym przypadku naszej racjości, gdybyśmy się wwidzeli w zły gatunek mogłoby w widzialnosci wera bądźnego z łebkiem czerwonym wyracjonalnć zmianę gaunku. Aczkolwiek, mało kiedy nta tak jest.

<<Dlatego nie rozumiem ataku na tę funkcję i chwała ludziom, którzy ją wymyślili.>>

My też nie, ponieważ w ludziochwalini wymyślni my som tyż.


<<Doprawdy, gatunki to bardzo intymna strona kina, dlatego mamy blokadę:]>>

Yo, yo, sure, sure, naturlich zgadzamysię fcałymrosciongnieciu, intymność gatunkową blokować trzeba.

Stary_Al

że co?

Jendrek

Że to wszystko zabawa, kto nie załapał ten frajer. Całydofcippolega natym, żeby sięfczuć. Popatrz w lustro. Wyciągasz z przepastnej głębi archiwów prababki informacje niebywałe. Biegniesz do kompa posikując z emocji w majtki i wklepujesz swoje rewelacje. A tu dupa. Babka nieźródlaną jest.
???
Chyba nie.

Jendrek

"Macie pojęcie, ile gatunków na siłę jest zgłaszanych do istniejących, często bardzo znanych filmów?" Nieśmiało się zapytam. Od czego są tutaj weryfikatorzy?


Może z innej beczki. Czy zdajesz sobie sprawę ile dodaje się plakatów o złej jakości? Blokujemy?

Rezun

w tym wypadku nie ma takiej opcji, żeby zablokować. Bo co zablokujesz tą opcję osobom, które nieustannie dodają badziewie? Jak się da, jestem za!

Jendrek

Ponawiam pytanie. Od czego są weryfikatorzy?

Rezun

od weryfikowania?

Jendrek

Czyli od selekcji materiałów. Dobrze, że to ustaliliśmy. W takim razie dlaczego nastąpiła taka drastyczna, odgórna ingerencja? Czyżby szanowne grono miało jakiś problem, ze stwierdzeniem, że dany gatunek jest be? Co ja mam wspólnego z tym, że ktoś nie potrafi weryfikować, a inni dodają dziwactwa?

Rezun

tak :)

Jendrek

Tak co? Precyzyjnie proszę.

Rezun

aha, masz rację :)

Jendrek

Tylko dlaczego ja za to obrywam? Muszę się łasić by ktoś łaskawie zmienił gatunek. Bardzo mi to nie w smak. Może warto kogoś wywalić? Może kilka osób wreszcie by się opamiętało? Ach rozmarzyłem się. Przepraszam. Przecież to fw. Profesjonalizm (urzędowy) tylko przy fleszach i mikrofonach.

Jendrek

a tak na serio. Po co 10 raz odrzucać przypuśćmy "horror" do "Zmierzchu" [ponoć to nie jest horror a u nas jest], skoro mogę zrobić ciach-bach i nie ma gatunku?

Prawda, że ułatwia życie? :)

I koledzy po fachu nie muszą odwalać, krnąbrni userzy nie dodają. Wszyscy są zadowoleni :)

Jendrek

a tak dyplomatycznie się wypowiadając to blokujemy, żeby ktoś z naszych braci czasem gapy nie popełnił i również z tego powodu co wyżej, że po raz "enty" ktoś uparcie dodaje źle albo na siłę: dramat, thriller, dreszczowiec czy Bóg wie jeszcze co jest wypisane przy filmie. Owszem, zadaniem wera jest myśleć i zwracać uwagę skrupulatnie na każdą kontrę i odwalać po raz 100 to samo, ale jeśli jest taka możliwość, to czego tego nie zastosować?

Jendrek

a tak...jakoś lubię :D

Jendrek

Nie wierzę, że weryfikatorzy (przynajmniej część) bez żalu pożegnała z możliwością uwaleniu kilku kontr.

Może by mnie ta blokada mało obchodziła, gdyby nie to, że znów odwalono fuszerkę. Skoro ktoś poszedł na łatwiznę, to może wypadałoby, żeby ustawił takie gatunki jakie powinny być, zamiast bezrefleksyjnie blokować. Jak wspomniałem już kiedyś,wylano dziecko z kąpielą.

Czy że jest jednak ten problem wobec faktu, że weryfikator może olać faq, nieślubne dzieci nie istnieją, podobnie zresztą jak RFN. Chyba naprawdę histeryzuję.

Rezun

To jest tak, że my weryfikatorzy kochamy odrzucać błędne kontry, uwierz mi :D, ale po pewnym czasie nudzi już odwalanie tego "enty" i człowiek się denerwuje, nawet z takiego banalnego powodu.

Jeśli chodzi o to w jakiej postaci zostały gatunki zablokowane to ja nic nie poradzę. Ja jedynie mogę zapewnić, że jeśli wskażesz film z osobna i podasz argument, że powinien mieć taki gatunek a taki, to będzie taki miał:)

Ale na siłę nikogo nie będę zmuszał, tym bardziej, że pkt. za to nie ma ani innych gratyfikacji;), ale podobno są tu ludzie dobrej woli, którzy nie robią wszystkiego dla pkt.

Sprawą nieślubnych dzieci i RFN niech zajmie się ktoś inny :)

Jendrek

Naprawdę robię to wszystko dla punktów. Podobno można je gdzieś wymienić na oranżadę...

Rezun

a czy ja mówię, że robisz to dla pkt? :)

Rozumiem, że już nie masz chęci z powodu wcześniejszych nieudanych prób;)

Rezun

Myślę, że przegiąłeś (o żesz, jakie trudne słowo). Tortura plakatu z tak błahej przyczyny? Te pikselozy, pikslaki, piksklęta!

Stary_Al

Cóż ja wiem o plakatach, poza tym, że istnieją? Nic.

Jendrek

The Zero Theorem permanentnie ma przypiętą łatkę "fantasy". Sci-Fi! Sami wiecie, jak to potrafi zirytować.

Jendrek

o rany, to temat z przed 5 lat? ech.