Wiem, że jest zapewne duża kolejka i to trochę trwa, ale 2 miesiące czekam na te kontrybucje i nic, a moje
kolejne były sprawdzane mniej więcej po miesiącu. Zagubiły się gdzieś w systemie czy co?
http://www.filmweb.pl/film/Monsterimies-2014-723713/contribute/roles/3810651/0
http://www.filmweb.pl/person/Lordi-644219/contribute/name/698605/0
Witaj,
Twoje kontrybucje wcale nie zgubiły się w systemie. Po prostu każdy rodzaj kontrybucji ma swój czas oczekiwania, który możesz sprawdzić tutaj: http://www.filmweb.pl/contrib/status
Aktualnie sprawdzamy obsady z 1 czerwca br., natomiast w przypadku osób jest to 8 czerwca br.
Pozdrawiam, udanego wieczoru życzę.
Moje najstarsze kontrybucje są z początku czerwca (2 obsada i 18 opis osoby), a wiem, że niektórzy jeszcze dłużej czekają.
No cóż, w przypadku obsad czas oczekiwania wynosi blisko 6 miesięcy, zatem jeszcze sobie poczekasz...
http://www.filmweb.pl/contrib/status
Kolejki, czekaj i nie marudź: http://www.filmweb.pl/contrib/status
Tak na marginesie, możesz mi wytłumaczyć po co w roli jest to: Mr. Lordi/Tomi Putaansuu? A jeśli już musisz, to przynajmniej pamiętaj, żeby wstawić spację między słowami i ukośnikiem. W sumie to mogą Ci od razu to sprawdzić, bo w obecnym stanie kontra się do odrzucenia nadaje.
We własnej osobie - to po co piszesz cokolwiek w roli? Dodatkowo, przy pierwszej osobie nie podałeś źródła do tego, co tam dodałeś. Weryfikator ma z fusów sobie wywróżyć i sprawdzać, czy coś na fw jest dodane?
Oznaczenie ról - nie aktorzy, ale we własnej osobie, sprawdzać musisz każdą osobę pojedynczo na imdb, bo nie zawsze w obsadzie jest napisane.
Nieoznaczenie płci.
To tyle tak na szybko.
Nie wszystkim jeszcze profesje ustawiłeś - np. Aino Putaansuu czy Tarja Oso. Poza tym powinno już w porządku, o inne szczegóły już niech weryfikator się czepia. Co do aktorów/we własnej osobie - zwracaj na to uwagę szczególnie w przypadku filmów dokumentalnych. I pamiętaj o numerkach przy osobach, jeśli są.
Edit: i co to za jakiś dziwaczny zwyczaj dodawania osób nie po kolei jak są w źródle? Nie ogarniam tego, dodaje się i sprawdza niewygodnie przez to... Wyłączając sytuacje z obsadą japońską/angielską na przykład.
Jeśli chcesz poprawnie dodawać obsady, to tutaj masz poradnik:
http://www.filmweb.pl/user/FAQ_weryfikatorow/blog/529826-*OBSADY*
Myślę, że to jest moment na przemyślenie przez zarząd funkcji filmwebu. Czy ma być archiwum filmowym , czy aktualną bazą. Półroczna kolejka do obsady to trochę znak, że obecne możliwości są zbyt małe.
Trochę to wygląda na utratę inicjatywy, świeżości w działaniu, wypalenie albo spoczęcie na laurach. Mając setki ludzi, którzy chcą za darmo budować bazę, dla mnie jest to brak szacunku, zgadzając się na to, aby czekali na akceptację materiałów przez pół roku.
Nie piję tutaj do weryfikatorów, tylko do braku reakcji na miarę potrzeb.
Chłopie, jaki zarząd! Zarząd to jest oderwany od rzeczywistości i jest bardziej niż prawdopodobne, że nie ma zielonego pojęcia o funkcjonalnych problemach portalu.
To też kwestia priorytetów, bo spójrzmy prawdzie w oczy, kolejki to ułuda, i ściema, która dotyczy mniej popularnych tytułów, bo w przypadku tych bardziej popularnych kontrybucje są akceptowane znacznie szybciej, co przekłada się oczywiście na te mniej popularne, bo kontry w ich przypadku czekają jeszcze dłużej... Chociaż popularność to kwestia dyskusyjna, ale nie zmienia to faktu, że nie wszystkie czekają tyle samo...
Czekanie to jeden problem. Gorzej jak weryfikator jest niedouczony i odrzuca tą oczekującą od dawna kontrybucję, bo ma takie widzimisię.
A choćby taki opis:
"W przeddzień Halloween 1938 roku, radio CBS poinformowało ponad 32 miliony swoich słuchaczy o ataku Marsjan na Ziemię, co wywołało panikę wśród ludności i społeczne niepokoje. W wyniku niefortunnych zdarzeń, mały Jack (bliźniaki Cole Sprouse i Dylan Sprouse) zamienia procę na strzelbę, aby walczyć z najeźdźcami. W tym samym czasie, uciekinierzy z więzienia Macatawa - bracia Moe (Walton Goggins) i Les Danyou (Sean Bridgers) docierają do małej mieściny na południu kraju..."
Weryfikator kryjący się za nickiem Julilla_2 wciąż odrzuca mi to, ponieważ uważa że audycja była emitowana w Halloween, a nie w przeddzień. Nic to, że Wikipedia i sam napis na początku filmu podaje, że miało to wydarzenie miejsce w przeddzień. Julilla_2 wie lepiej.
Nie wiem jak tam jest z tą Twoja kontrybucją, ale Julilla_2 to najgorsza weryfikatorka na Filmwebie, nie wiem jakim cudem osoba popełniająca tyle błędów (nawet ortograficznych) dostała uprawnienia na teksty. Sam mam w notatniku kilkadziesiąt zarysów poprawiających jej pracę.
Możesz próbować to skonsultować z innymi weryfikatorami zajmującymi się opisami i proponuję Ci to zrobić. Tu masz listę
http://www.filmweb.pl/user/patkot28/blog/531716
Uderz najlepiej do Lejzorka, zobaczysz jak on ci tam poweryfikuje :P
...podaj chociaż jeden przykład na błąd ortograficzny zaakceptowany przeze mnie :) Jak już kiedyś napisałam - nie wszystkie ploty sprawdzam ja, wiele jest z czasów "sprzed zasad", a i są też takie (tu wiadomo czyje), na które nie mam żadnego wpływu.
Pete - podajesz mi źródło, w którym jest czarno na białym napisane: ON THE HALLOWEEN... więc o co Tobie chodzi? Wiesz lepiej - użyj opcji "komentarz" i wyjaśnij, lub podaj inne źródła potwierdzające Twoją wersję.
Szczerze, to nawet nie kojarzę, żeby ktokolwiek inny sprawdzał mi kiedykolwiek zarys. Generalnie to z tymi zarysami to jest jakaś abstrakcja, liczba zarysów, które już wykasowałem była porażająca, a liczba, która czeka w kolejce (mam spisane w notatniku, nie będę go przeczesywał, ani tu linkował, bo mi poprawią, a postanowiłem być trochę punktożercą) jest również niemała i ciągle dochodzą nowe. Dziś trafiłem na film Asoka
http://www.filmweb.pl/film/A%C5%9Boka-2001-136277
Tu nawet dwa błędy, "książę", nie wiedzieć czemu napisane wielką literą (dlaczego? może ja czegoś nie rozumiem?) i błąd w imieniu bohaterki.
Błędy ortograficzne też jakieś kojarzę, coś tam było. Nie wiem Julilko kto to akceptuje, czy Ty czy ktoś inny, w każdym razie wrażenie w moim odczuciu sprawiasz po prostu słabe, teksty poprawiam i dodaję praktycznie od początku i nikogo tak nie kojarzę jak Ciebie. Wcześniej to nawet nie wiem kto mi opisy sprawdzał, z Lejzorkiem się chyba dwa razy pokłóciłem, ale ostatecznie to stwierdziłem, że dobrze robił i dobrze, że tak brutalnie odrzucał. Oczywiście, to tylko moje zdanie, mam prawo je wyrażać, Ty też możesz uważać mnie za najgorszego dodającego, aczkolwiek strzelam, że poziom mamy podobny, tyle, że to w większej sile tkwi większa odpowiedzialność. Hej.
Piotr mam pytanie, jak możesz to pomóż. Czy w tej kopii zarysu, prawidłowo zastosowano interpunkcję, bo chcę to zgłosić do poprawy: "Właścicielka sklepów erotycznych, Alice, rozszerzając swoją działalność, podróżuje do Nowego Jorku, by otworzyć kolejny sklep".
Jedynym problemem w tym zdaniu może być imiesłów, bo wielu osobom się nie podoba (mi np. też) nadmierne stosowanie przecinków. Ten zarys jest dla mnie w porządku, w przypadku wątpliwości w przyszłości zaglądaj tutaj: http://sjp.pwn.pl/zasady/;629779
Może się przydać, choć szczerze mówiąc nigdy nie raczyłam się porządnie nauczyć zasad polskiej pisowni. Dzięki.
Hehe, no właśnie pierwszy przecinek jest chyba źle. Gadałem o tym ostatnio z Julilą i nie wydzielamy przecinków przed i po imieniu. Spotkałaś kiedyś taki zapis w jakiejś książce? Oczywiście, są od tego wyjątki.
Przecinek trzeba by było walnąć na odwrót, czyli "Alice, właścicielka sklepu". Nawet w zapisach ról u nas tak masz, piszesz: "Alice, właścicielka" z przecinkiem lub "Właścicielka Alice" bez :P
A dalej to nie wiem bo się nie znam.
Polemizowałbym właśnie z tym pierwszym przecinkiem i oczywiście, że nie raz widziałem w ten sposób wydzielone określenie (imię rzadziej, ale też się zdarzało). Dalsza część jest już w 100% w porządku ;).
Hehe, no mamy. Pytałaś się o przecinki i w sumie nie doczytałem do końca lecz do ostatniego przecinka.
Tak bo dopiero po godzinie wpadłam na te powtórzenia.
A jakbyś się dowiedział kto jest autorem tego zarysu to byś padł.
Hehe, ostatnio widziałem zarys jednego z naszych Bossów i Panów, Wizarrda (o tu chyba powinien być przecinek), w którym były bodajże 3 błędy :P
Widzę, że jak zwykle normalnie i po ludzku wchodzisz w dyskusję...
W każdym razie, wyjaśniając moje stanowisko, uważam ten przecinek za potrzebny, bo jego brak potencjalnie powoduje sytuację, w której to te sklepy erotyczne (których liczba mnoga sugerować może nawet całą sieć punktów sprzedaży, a sieć może mieć jedną wspólną nazwę) mogą się nazywać właśnie Alice i już nie wiadomo tak do końca czego ta nazwa/imię dotyczy.
Napisałem tak, byś najlepiej jak tylko można zobaczył jak dziwnie i bez sensu wyglądają takie zapisy.
Podobnie w przypadku zapisu "Matka Robin", też nie wiadomo czy chodzi o matkę o imieniu Robin czy matkę mającą córkę Robin. I co w tej sytuacji zrobisz? Też dasz przecinek? Zakładając, że chodzi o matkę o imieniu Robin zapiszesz tak:
Matka, Robin, poszła do sklepu.
?
No na zakonnice się tak mówi Matka, Siostra + plus imię jakie sobie wybrała (jeśli byłaby jakaś święta o imieniu Robin (tego imienia się chyba nie odmienia) to zakonnica mogła by być Matką Robin) :D Nie słyszałeś? O ojcu Alejandro też nie?