Podanie i foto-album proszę przesłać na mój blog. Rozpatrzymy kandydaturę... Właściwie foto-album wystarczy.
A na serio: jest jakiś powód, dla którego czasy oczekiwania się aż tak wydłużyły? Kiedyś np. przy odcinkach czekało się kilka godzin, max. 2 dni, teraz patrzę - kolejka na 27 (!) dni.
Nie ma powodu. Czasami jacyś weryfikatorzy bardziej się uaktywniają i kolejki do materiałów, które sprawdzają schodzą szybciej. Nie jest teraz źle, zapytaj Goodfellę,opowie Ci, jakie kolejki na filmwebie były za PRL-u.
Patkot28, BLUE_DRAGON i inni weryfikatorzy ostatnio przestali weryfikować, a nowi mają za mało uprawnień i tak oto masz 400 kontr w oczekujących.
Dlatego moim zdaniem osoby, które zdobędą np. 2500p. w danej kategorii powinny automatycznie dostawać wera (tylko dla tej kategorii).
Całkowicie się nie zgadzam, wielu ludzi już przy takiej selekcji nie nadaje się na weryfikatorów, administratorów itp. Redakcja powinna już dawno zatrudnić ludzi, którzy powinni się tym zająć, odpłatnie w formie pracy w ich firmie, wtedy przynajmniej była by jakaś odpowiedzialność tych ludzi, a ich zachwianie było by wzorem do naśladowania.
ja sobie dałbym spokój z jakimikolwiek kontrybucjami, są one odrzucane wg widzimisię i bez podawania powodów. na forach decyzje np moderacji są generalnie wyjaśniane dla ogólnego zrozumienia. tu wygląda jakby była jakaś klika, która działa wg nieokreślonych zasad. szkoda mojego czasu, mam nadzieje, że większość osób też to odbierze - nie będą napływać kontrybucje, to może w końcu coś się zmieni
Polecam zacząć od przeczytania FAQ weryfikatorów http://www.filmweb.pl/user/FAQ_weryfikatorow a dopiero później zrzucania swojej nieudolności na cudze "widzimisię". Podstawowe zasady są w większości przypadków jasno określone, bardziej szczegółowych rzeczy dowiadujesz się w miarę dodawania materiałów.
głupoty, niby trzeba numerować sezony a już kilka razy zostały odrzucone (bądź poprawione) moje kontrybucje z numerem sezonu (a nie był to mini serial). To samo tyczy się odcinków specjalnych.
przeczytałem wcześniej to FAQ - przed napisaniem czegokolwiek. mam marnować czas na znajdowanie linków itp, żeby potem było to odrzucone bezpodstawnie bez żadnego wyjaśnienia?! mam niby się uczyć metodą prób i błędów? przecież to jest jakiś chory system... nie wymaga komentarza.
nie będę więcej nic dodawać i wierzę, że jak inni się poznają na systemie, to też nie będą się wysilać - przez kształt dodawania bardzo łatwo się zniechęcić (a to jest tylko ze szkodą dla społeczności filmwebu i samego portalu).
przykładowo. mieszkam w australii, podaje prawidłowy materiał, bo mam do niego dostęp gdyż nikt inny go nie ma. po wyszukiwaniu jakiegoś linku, żeby niby było źródło, co jest bzdurą. materiał odrzucony.
co jak zeskanuje okładkę DVD? nie ma kurde żadnego url z tym a zostanie odrzucone, bo nie ma adresu, z którego to jest. filmweb powinien działać jak wikipedia a nie folwark.
wszystkie materiały akceptowane są albo z IMDB albo z oficjalnych stron filmów/seriali. jak coś jest z innego źródła ma marne szanse na zaakceptowanie. sami się ograniczacie i tylko zgapujecie z innych stron.
Robienie tego do każdej kontry może być męczące, ale jeśli myślisz, że są jakieś wątpliwości to napisz notkę od siebie przy dodaniu i wyjaśnij. Weryfikatorzy nie wiedzą wszystkiego i wystarczy się z nimi porozumieć. No ale jak będziesz miał takie podejście, to faktycznie daj sobie spokój. FAQ jest, jaki jest, bo stworzony został przez redakcję (jeśli dobrze pamiętam) i dlatego weryfikatorzy stosują dodatkowe zasady, bo nie mają możliwości zmiany tych wskazówek. Już nie mówiąc o tym, że na swoich blogach zamieszczają resztę informacji. Porównaj to sobie do przepisów prawa powszechnie obowiązującego i praktyki ich stosowania i wykładni, jeśli wolisz.
Jeżeli nie wiesz, dlaczego kontra została odrzucona - uciułaj te 10 punktów, napisz wiadomość do wera i się dowiedz.
"przykładowo. mieszkam w australii, podaje prawidłowy materiał, bo mam do niego dostęp gdyż nikt inny go nie ma. po wyszukiwaniu jakiegoś linku, żeby niby było źródło, co jest bzdurą. materiał odrzucony. " Ale o co chodzi? Dobrze rozumiem, że wrzuciłeś źródło "aby było", ale to źródło nie do końca potwierdzało materiał? Bo jeśli tak, to dziwienie się w takim przypadku jest co najmniej dziwne. W ogóle to co to był za materiał? Plakat? Opis?
Wydaje mi się, że skanowanie/zrobienie zdjęcia okładki przy np. opisie by jeszcze przeszedł, przy małej dostępności oczywiście, ale trzeba ładne uzasadnienie napisać.
Wikipedia to w całkiem niemałej części śmietnik albo durszlak informacji, więc porównanie odrobinę nietrafione. Gdyby akceptowane było wszystko jak leci z byle jakiego źródła to byś dopiero miał tutaj folwark. I nie wciskaj mi kitów, że inne źródła nie przechodzą. Jak nie jesteś pewny, to sprawdź w kilku źródłach, które się wzajemnie potwierdzą i razem je dodaj, wtedy jest niewielka szansa, że materiał zostanie odrzucony. Jeśli nie możesz znaleźć źródła to nie dodawaj - skąd ma ktoś wiedzieć, że akurat ta informacja, a nie inna jest poprawna?
Z tego co ja wiem Faq został "zatwierdzony" przez redakcję, a nie stworzony...poza tym nie jest prawie wcale uaktualniany i sami weryfikatorzy często na niego narzekają.
Stworzony, zatwierdzony - jeden pies. Wiem, że praktycznie nie ma uaktualnień niestety, ale co poradzisz... właśnie od tego są blogi i wskazówki weryfikatorów.
To nie jest to samo...tzn. że ktoś go stworzył a redakcja tylko się pod tym tylko podpisała, jak zawsze mając wyje...Co blog to inne wskazówki, to nie w naszym interesie jest biegać po blogach i czytać, powinno być na to jedno miejsce tzw. centrum. Poza tym weryfikatorzy czasem nie akceptują blogu innego werka i wynikają poważne problemy z dogadaniem się.