Nie wiem czy tylko ja mam taki problem, ale jak weryfikuję filmografie i film ma przedrostek The, El itd (np dzisiaj Lieutenant, The) to po sprawdzeniu na liście filmów, które widać pod spodem taki tytuł się nie pokazuje. Za to jeżeli usunę to nieszczęsne "the" itd to często okazuje się że ten film jest już w bazie. W ten sposób łatwo o duble. To tyle :)
Tak, też to zauważyłem. Czasem trzeba dużo kombinować, żeby tytuł ukazał się na liście. To samo dotyczy tych nieszczęsnych dziwnych znaczków nad literami. Takich tytułów też często wyszukiwarka nie znajduje.
Wydaje mi się że coś trzeba z tym zrobić bo w ten sposób zawsze jakiś niezawiniony dubel może się przytrafić.
Zawsze do usług. ;-) A tak naprawdę to życie mnie nauczyło, patrz: ostatni post: http://www.filmweb.pl/Propozycja,dotycz%B1ca,pisowni,nazwisk,temat,Topic,id=2605 44 [www.filmweb.pl/Propozyc ...]
tak, też to zauważyłam.. i prawdę mówiąc nie mam pojęcia co by mogło zaszkodzić gdyby ta opcja była ogólnodostępna...
Jeżeli się nie mylę to system nie widzi wyrazów, po których następuje przecinek, np. w "Lieutenant, The" wyszukiwarka nie dostrzega słowa 'lieutenant'. Sprawdzając filmografię kasujesz najpierw przecinki w tytule, następnie dusisz przycisk 'sprawdź', potem sprawdzasz czy na liście nie ma danego filmu, a jeżeli nie, dopisujesz przecinki, znów dusisz 'sprawdź' i można akceptować. W ten sposób unikamy dubli. Banał, nie? Mam dalej tłumaczyć dlaczego od dłuższego czasu nie sprawdzam filmografii?;)
No właśnie, a jak w filmografii jest 30 tytułów i w każdym przecinek to zaczyna sie robić nieciekawie ;) Ale ja się tak łatwo nie poddaję :D zresztą chwilowo imdb mi szwankuje(otwiera się jakieś 5 minut), chyba trzeba zrobić format, więc filmografie to jedyne co mogę sprawdzać bo nie ma numerków...
Amazon, Yahoo i IMDB są podobno na tym samym serwerze, lub są one jakoś połączone i coś się sypie ostatnio często :P
Dekadenci i olewusy po prostu! Pracy normalnej nie mają, jak Bozia przykazała, to wydziwiaja po nochach. ;-)
Hehe, a Torne już sobie poszedł :-( Nie chce z nami chleba robić... "Mało nas, mało nas, do robienia..."
Biały symbolizuje niewinność. Jak mi biały ekran wyskakuje, znaczy, że ja niewinny. :-P Chcociaż w hinduizmie biały to kolor żałoby. Może to znaczy, że koniec FW bliski. Wszystko się rozsypuje... ;-)
No co :P Zresztą przyznaję że wypiłam trochę wina, więc dla dobra wszystkich nie będę weryfikować ;)
Bo musiałem komputer zrestartować; nie wytrzymał tempreatury rozmowy. ;-) Zaproszenie? A co tam, raz kozie śmierć. Ja zawsze tylko powtarzam, że chciałbym spróbować i odkładam to w nieskończoność... Ale Tyś już chyba spać poszła. :-(
Na Amazon warto sprawdzać czy plakaty nie są rozciagnięte/ściśnięte :) dlatego ja mam do czynienia sporo, a jak na złość ich grafika ostatnio się nie ładuje.
Plakaty to nie moja specjalność... nigdy nie dodawałam więc i z weryfikacją kiepsko... teraz już mogę uniknąć :]
A ja nie będę już sprawdzał obsad. Dziękuję, dość mam. Tyle sprawdzania http://www.filmweb.pl/FilmUpdate?id=1431&contrib.id=325362 [www.filmweb.pl/FilmUpda ...] i tylko po to, żeby się biały ekran na koniec pokazał. ;-) Jak ktoś się tym zajmie, to uprzedzam, że tych trzech panów trzeba wybrać z list: Richard Jutras, Noel Burton, Danny Blanco.