- Prawdopodobnie nakręcony po 1990 roku, ale przed 2010.
- Do głównych bohaterów zalicza się Azjatka, być może z domieszką latynoskiej krwi. Nieco podobna pod względem owalu twarzy do Catherine Zeta-Jones z Maski Zorro.
- Zdaje się, że jest ona wykładowcą (archeologia? historia?). Do jej asystentów (studentów? doktorantów?) zalicza się blondynka.
- Nie jestem pewny tematyki. W jednym odcinku (prawdę mówiąc, jedynym, który kojarzę) zajmowali się jakimiś zagadkami archeologicznymi, w tym tłumaczeniem starożytnych tekstów. Luźno kojarzę pewne zapożyczenia z Indiany Jonesa czy Tomb Raidera. Ewentualnie można doszukać się pewnych podobieństw do Skarbu Narodów, ale mimo wszystko chodziło raczej o bardziej przyziemne sprawy niż ratowanie świata.
- Całkiem prawdopodobne, że obok postaci kobiecych mieliśmy równoległych bohaterów męskich, w tym guru i asystenta. Nie mogę jednak potwierdzić tego na 100%.
W jednym odcinku blondynka wytatuowała sobie na ramieniu słowo z jakiegoś starożytnego języka. Niestety, przez pomyłkę, zamiast oczekiwanego wyrazu wyszedł "towar" lub coś zbliżonego.
W teorii do tego opisu pasowałaby Tia Carrere z Łowców Skarbów (Relic Hunter). Czy tam występowała jakaś stereotypowa "głupiutka blondynka"?