Szukam jakichś w miarę nowych (z ostatnich 10 lat) seriali fantasy, które są zamkniętą historią z happy endem. No i na tyle popularnych, żeby dało się znaleźć z lektorem/napisami PL ;) Dodam, że nie interesują mnie komediowe, animowane, ani takie stricte dla dzieci, chociaż młodzieżowe jak najbardziej mogą być.
Widziałam już miniserial "Alicja", ale dla mnie był zbyt infantylny. Bardzo podobał mi się miniserial "Forever" i serial "Buffy". "Akta Dresdena" też był spoko, chociaż zakończenie nie było w pełni zamknięte, ale jakieś tam połowiczne jednak było. Niestety, kilka świetnych seriali ("Trup jak ja", "Więzy krwi", "Pod osłoną nocy", "Midnight Texas"), nie miało zakończenia, zostały po prostu urwane/porzucone, co było bardzo frustrujące i nie chcę już takich niedokończonych oglądać :(

i_Xa

Zapomniałam dopisać, że "Grimm" próbowałam oglądać, ale jakoś mi się nie spodobał. Widziałam też 1 sezon "Russian Doll" i też nie przypadł mi do gustu. Nie chcę też azjatyckich - są specyficzne i mi się przejadły. Raczej liczę jednak na jakieś nowsze, bo kiedyś już szukałam czegoś podobnego i z takich starszych, to albo już obejrzałam, albo mi nie podeszły...
Zastanawiam się nad "Stargirl", ale nie wiem, czy to ma jakieś sensowne zakończenie? Może ktoś oglądał?

i_Xa

https://www.filmweb.pl/serial/Locke+%26+Key-2020-801915

kmpt

Dzięki :)

i_Xa

Przypomniał mi się jeszcze Łasuch, ale nie wiem czy warto teraz oglądać... ja chyba zaczekałbym do przyszłego roku na drugi sezon.
https://www.filmweb.pl/serial/%C5%81asuch-2021-853819

i_Xa

Poleciłabym '"Cudotwórców", ale to komedia...

dorotagniedziejko1998

Nie lubię komedii, chociaż w sumie "Trup jak ja" był właściwie komedią, chociaż trochę specyficzną. Nie wiem jak to jest w tych "Cudotwórcach". Nie potrafię sprecyzować, co w tamtym serialu było takiego, że podobał mi się pomimo motywów komediowych...

i_Xa

Może to kwestia czarnego humoru?

i_Xa

A próbowałaś może Twin Peaks lub Sandmana?

dorotagniedziejko1998

Nie jestem pewna, czy chodzi akurat o czarny humor. Może bardziej o klimat, aktorstwo, gł. bohaterkę, sama nie wiem. Czarny humor też potrafi być na żenującym poziomie albo po prostu zupełnie do mnie nie trafiający. Tak więc może i chodzi także o humor, ale nie dlatego, że czarny. Generalnie w tym serialu podobało mi się wszystko, z muzyką włącznie.
Co do Twin Peaks, to oglądałam kiedyś, dawno temu, jakiś stary serial, ale był pokręcony i bez sensu. Nawet nie wiem, czy miał jakieś zakończenie wyjaśniające o co tam chodziło. Być może nie obejrzałam do końca. Nie wiem czy ten nowy jest zakończony. Ogólnie nie lubię niezrozumiałego bełkotu i przerostu formy nad treścią, a taki mi się wydawał ten stary serial...
Sandmana nie widziałam, ale on chyba zakończony nie jest? Mi zależy na zamkniętej historii

i_Xa

Twin Peaks bez sensu? Może po prostu nie pasuje ci kino Lyncha, bywa dość specyficzne.
Co do Sandmana, główne wątki sezonu są raczej domknięte, wiadomo, jest pewna "furtka" do kolejnego sezonu, ale ten już jest oficjalnie zapowiedziany, więc nie wiem, w czym tu problem :)
(btw moim zdaniem, przez odrzucanie z góry seriali, tylko dlatego, że się jeszcze nie skończyły, dużo się traci, ale co kto tam lubi)

dorotagniedziejko1998

Oglądałam tą starą wersję Twin Peaks, dawno temu i wtedy odniosłam wrażenie, że to taki bełkot. Nie wiem jak z nową wersją, ale fakt, nie przepadam za Lynchem.
Skoro Sandman ma w miarę zamknięte zakończenie, to chętnie obejrzę, dzięki :)
A niezakończone seriale odrzucam z góry, bo już mi się kilka razy zdarzyło, że serial, który bardzo mnie wciągnął, został porzucony bez żadnego, nawet połowicznego zakończenia, co było bardzo frustrujące i zepsuło mi całą przyjemność z oglądania. Miałam przez to poczucie straconego czasu, bo zostałam z niedokończoną historią. Zazwyczaj nawet jeśli każdy odcinek jest o czymś innym, to jest jeden główny wątek, który ciągnie się przez cały serial. Bardzo też nie lubię takich całkiem otwartych czy smutnych zakończeń. Nie chcę oglądać seriali, które skończą się źle, a jeśli coś jest w trakcie emisji, to przecież nie wiadomo, jak się skończy i czy w ogóle zostanie zakończone. Poza tym też nie lubię się niecierpliwić czekając na kolejne odcinki. Dla mnie to męczące i nieprzyjemne, a nie oglądam filmów i seriali po to, żeby się stresować, tylko dla relaksu i przyjemności. Zapewne wielu osobom takie rzeczy nie przeszkadzają, ale dla mnie to duży problem

dorotagniedziejko1998

Obejrzałam tego "Sandmana". Jak dla mnie był bardzo przeciętny, ale z nudów można obejrzeć. Wytrwałam do końca, więc nie był taki zły. Zakończenie niby jest, ale tą furtkę, to bym bardziej nazwała bramą. Na szczęście postać gł. bohatera nie porwała mnie na tyle, aby się tym bardzo przejmować i czekać ze zniecierpliwieniem na kolejny sezon. Nawet nie mam wielkiej ochoty go oglądać. Postać Lucyfera bardzo mnie zawiodła. Powinien wyglądać atrakcyjnie, a nie jak jakaś podstarzała baba. Jeśli po upadku miał stracić swoją urodę, to mogliby mu po prostu dodać jakieś blizny, bo przecież Lucyfer nie może się zestarzeć. No i mógł wyglądać bardziej bezpłciowo (coś jak ten kosmita z filmu "Gwiezdne wrota"), a nie jak kobieta. Już Mazikeen była znacznie ciekawsza. Mimo epizodycznej roli o wiele bardziej przykuwała uwagę

i_Xa

Ech, coś ciężko ci dogodzić :P Swoją drogą, nikt nie powiedział, że Lucyfer musi być atrakcyjny; w sumie ma prawo wyglądać według własnego upodobania :P

dorotagniedziejko1998

Nie kojarzę, aby w serialu powiedziano, że może zmieniać wygląd wg własnego upodobania (może nie zapamiętałam takiej kwestii). Sandman wspomniał, że Lucyfer był najpiękniejszym z aniołów. Był też dumny i zarozumiały, więc trochę mi nie pasuje, że chciałby wyglądać tak nijako. W każdym razie dla mnie ten wygląd nie miał sensu ani uzasadnienia. Znacznie ciekawiej i przyjemniej byłoby jednak patrzeć na jakiś bardziej spektakularny image.
A tak ogólnie, to nie twierdziłam, że serial był całkiem zły. W miarę nieźle się oglądało. Po prostu spodziewałam się czegoś lepszego. Bezpośrednio przed "Sandmanem" obejrzałam "Wednesday" i chyba ten serial tak wysoko podniósł poprzeczkę. Bardzo mi się podobał i zapewne długo nie znajdę nic równie dobrego :(

i_Xa

Tak się właśnie zastanawiałam wcześniej, czy by ci polecić "Wednesday", ale miałam lekkie wątpliwości po tym, jak narzekałaś na Gwendoline Christie w "Sandmanie". Ale skoro już widziałaś... :)
A tak ogólnie, to bez urazy, ale sądząc po niektórych twoich komentarzach odrobinę sprawiasz wrażenie dosyć wybrednej osoby, której ciężko coś zarekomendować :(
Ja doskonale wiem jak to jest, kiedy po świetnym serialu szuka się czegoś równie dobrego, ale niestety świat jest taki, że nie wszystkie seriale są idealne i czasem trzeba "iść na kompromis". Może nie warto się ograniczać tylko do fantasy? Może warto sięgnąć po seriale z innych gatunków?

dorotagniedziejko1998

Nie narzekałam na aktorkę samą w sobie, tylko na koncepcję postaci i jej charakteryzację. Dla mnie postać Lucyfera była w "Sandmanie" źle obmyślona i nie robiła odpowiedniego wrażenia. Z tego co wyczytałam, miała być wzorowana na Dawidzie Bowie, ale jakoś tego w ogóle nie było widać. Mogli albo wybrać kogoś o bardziej nietypowej i intrygującej urodzie, albo bardziej się postarać z charakteryzacją. Taki np. anioł Gabriel z filmu "Constantine" też zagrany przez kobietę i wyglądał naprawdę na istotę nadprzyrodzoną. Lucyfer z "Sandmana" niestety nie.
Natomiast w "Wednesday" ta sama aktorka sprawdziła się świetnie, ale też jej postać była dobrze obmyślona. Czasami aktor niewiele może zrobić z rolą, którą otrzymał i myślę, że tak było w "Sandmanie", chociaż nie znam zbytnio tej Gwendoline. Jeśli wcześniej coś z nią widziałam (a patrząc w filmografię, to coś tam widziałam), to nie zwróciłam na nią uwagi, więc jakąś wybitną aktorką chyba nie jest. No ale może jej najważniejszych ról akurat nie widziałam.
Co do seriali innych niż fantasy, to bardzo podobał mi się norweski "SKAM" i jego niemiecka wersja "Druck". Świetna była "Duma i uprzedzenie" od BBC. Dobry był "Gambit królowej". "Twój Victor" też bardzo przyjemny, sympatyczny serialik... Także wcale się nie ograniczałam ;)

i_Xa

Może "Nierealne" ?
Tylko nie wiem jak się kończy, bo obejrzałem odcinki kręcone przed pandemią, do momentu zamknięcia planu przez Covid i tych później wyprodukowanych odcinków już nie widziałem.
https://www.filmweb.pl/serial/Nierealne-2021-834936

Montago

Skoro nie wiesz jak się kończy i czy w ogóle jest zakończone, to nie polecaj, bo mi właśnie najbardziej zależy na informacji o zakończeniu. Tak, to mogę sobie użyć wyszukiwarki, żeby znaleźć nowe seriale w tym gatunku, ale problemem jest właśnie znalezienie informacji na temat zakończenia i dlatego zadałam pytanie ;)