Szukam tytułu odcinka, być może z serialu "Herkules". Pamiętam jedynie, że jeden z antagonistów głównego bohatera - jakiś król - nie miał korony na głowie, został przez niego chyba porwany czy coś. Była akcja, że jego rycerze go aresztowali, bo nie poznali swojego króla, z uwagi na brak korony, a potem on krzyczał: "Jestem waszym królem, idioci!".