typujcie serial tv, ktory waszym zdaniem jest najbardziej beznadziejny, jaki udalo wam sie obejrzec - pole do popisu jest naprawde spore;)moj typ to "lokatorzy"
najwiekrzym badziewem lda mnie byl lost - beznadziejny i nie wiem dlacgo tak chwalony przeto wszystkih
zdecydowanie "Moda na Sukces" - ble :P Brooke, która śpi ze wszystkimi Foresterami jest zarazem śmieszna i żenująca. 500 odcinków zmieściłabym w jednym ;)
Większość polskich seriali: M jak Miłość, Pierwsza Miłośc, Klan i co tam jeszcze było..
kiedyś przez przypadek obejrzałem odcinek czegoś o tytule "Dziki" z Bogusiem Lindą... większej katastrofy nie widziałem i mam nadzieję, że nie zobaczę..
Nie ma nic gorszego od Złotopolskich, cholerstwo ciagnie się już dobre parę lat.. Jak tylko słysze tą początkową muzyke mam ochotę rozstrzaskać telewizor.