Przez dwa miesiące wstawał o świcie, zamiatał ulice i rozmawiał z przechodniami. W ten sposób Krzysztof Skudziński-Krist z Pabianic, absolwent łódzkiej "filmówki", zdobywał materiał do swojego nowego scenariusza filmowego, nawiązującego tematycznie do słynnego
"Ediego" - pisze "Dziennik Łódzki".
- Do napisania takiego scenariusza namówił mnie operator
Janusz Kamiński, który mieszka w Hollywood i kręci filmy, m.in.
Stevena Spielberga - wyjaśnia Skudziński-Krist.
- Bohater filmu, artysta, mieszka w małym domku. Prowadzi z niego podziemny tunel do parku, w którym można spotkać zbieraczy złomu, "łowców" puszek i butelek, pijaczków i narkomanów. Dlatego film będzie mieć prawdopodobnie tytuł
"Przejście". Scenariusz powinien być gotowy za miesiąc.