Władysław Pasikowski kręci serial sensacyjny. Mocny człowiek polskiego kina, reżyser, który wykreował filmowy wizerunek policjanta-twardziela i przy okazji kilka gwiazd ekranu, zmienia front. Bohaterem serialu będzie zwykły warszawski glina - informuje "Życie Warszawy".
Telewizja Polska zaakceptowała projekt zaledwie klika dni temu. 12-odcinkowy sensacyjny serial
"Glina" ma być sporą niespodzianką dla fanów
Władysława Pasikowskiego. Zapowiada się historia w zupełnie innym stylu niż
"Psy". (...)
Pasikowski, twórca scenariuszy do większości swoich filmów, tym razem dał się wciągnąć w historię napisaną przez innego autora.
Maciej Maciejewski, który ma na koncie m.in. kinową adaptację
"Pożegnania z Marią" Borowskiego i scenariusz filmu
"Chce mi się wyć", przekonał podobno reżysera ogromnym realizmem
"Gliny". Na werdykt komisji oceniającej pomysł wpłynęły także inne walory: sprawnie poprowadzona, trzymająca w napięciu akcja, wyraziste postaci i wartkie dialogi, czyli cechy każdego dobrego filmu.
Zdjęcia do
"Gliny" rozpoczną się we wrześniu, tak, by zdążyć z emisją pierwszego odcinka na początek grudnia. Realizacja ma się odbywać w autentycznych warszawskich plenerach. Wnętrza będą kręcone w studiach przy ul. Woronicza. W tej chwili trwają utrzymywane w tajemnicy castingi.
Budżet każdego z 12 zaplanowanych odcinków wyniesie, podobnie jak w ostatnio produkowanych serialach
"Sfora" i
"Zaginiona", około 900 tysięcy złotych.