Aaron Taylor-Johnson odrzucał role w kasowych seriach. "Miałem to wszystko gdzieś"
Variety / / 15-08-2023 09:53
W wywiadzie dla magazynu "Esquire" Aaron Taylor-Johnson przyznał, że był w jego życiu moment, gdy z premedytacją odrzucał role w kolejnych wysokobudżetowych hollywoodzkich widowiskach. Zamiast występować w potencjalnych blockbusterach, brytyjski aktor wolał spędzać czas z rodziną.
Najpierw był "Kick-Ass", a potem "Godzilla" i "Avengers: Czas UltronaTraf chciał, że wszystkie te projekty ułożyły się jeden po drugim - wspomina Taylor-Johnson - Ale tak naprawdę wcale nie zależało mi na nich... Miałem propozycje występów, o których nikt nie wie. To były wielkie hollywoodzkie serie. A ja chciałem być jedynie ze swoimi dzieciakami. Nie chciałem się z nimi rozstawać. Walczyłem o to.
Podejrzewam, że nie byłem wtedy gotowy, by móc przebierać w rolach. Było za wcześnie - uważa aktor - Ale tak, w tamtym czasie miałem to wszystko gdzieś.
Taylor-Johnson przyznał również, iż nie lubi przeskakiwać z jednej roli w kolejną. Niemniej trzy ostatnie projekty - "Kravena Łowcę", "The Fall Guy" i "Nosferatu" - nakręcił w zaledwie 24-godzinnych odstępach.
Według mnie aktor, który przechodzi z jednego planu na drugi, staje się cholernie nudny - twierdzi gwiazdor - Wiesz, że ktoś cię odbierze, zabierze do pracy, zrobi ci makijaż, powie ci: "tu masz się ustawić, tu są twoje kwestie, jesteś świetny!I jazda na następny plan. Mam to w dupie. Na pewno wielu aktorów marzy o czymś takim. Jeśli to jest coś, czego chcesz, to świetnie. Mojej duszy to jednak nie karmi. Lubię normalne życie, codzienne sprawy. Przygotowywanie dzieci rano, zabieranie ich do szkoły i na zajęcia - to wystarcza. To karmi moją duszę.
Teraz Aaron Taylor-Johnson wraca do świata hollywoodzkich widowisk główną rolą w "Kravenie Łowcy" będącym częścią należącego do Sony ekranowego uniwersum Spider-Mana. Szczerze? Myślałem, że skończyłem już z tego rodzaju filmami - przyznał aktor - Nie możesz angażować się w tego rodzaju serię z podejściem w stylu "jakoś to będzieMusisz być psychicznie przygotowany na to, co ta seria może ze sobą przynieść. Myślę, że teraz jestem pewny siebie i gotowy, by to zaakceptować. Nie sądzę, że byłem na to gotowy wcześniej.
"Kraven Łowca" trafi do kin 30 sierpnia 2024 roku. Ze zwiastuna wynika, że filmowy Kraven będzie się drastycznie różnił od swojego komiksowego oryginału. Na kartach Marvela Sergei Kravinoff to jeden z zażartych wrogów Spider-Mana. Uważa się za najlepszego myśliwego na świecie i poluje na Człowieka-Pająka, aby udowodnić wszystkim, że nie ma dla niego celów niemożliwych. Postać zadebiutowała w 1964 roku, a jej twórcami są Stan Lee oraz Steve Ditko. Najważniejsza komiksowa historia z udziałem Kravena to "Ostatnie łowy Kravena" – jej autorami są scenarzysta J.M. DeMatteis i rysownik Mike Zeck.
Scenariusz filmu napisali Art Marcum, Matt Holloway oraz Richard Wenk. Za kamerą stanął J.C. Chandor ("Chciwość", "Potrójna granica"). W obsadzie znaleźli się także: Russell Crowe, Fred Hechinger, Ariana DeBose, Christopher Abbott i Alessandro Nivola.
Aaron Taylor-Johnson: najpierw rodzina, potem kariera
Najpierw był "Kick-Ass", a potem "Godzilla" i "Avengers: Czas UltronaTraf chciał, że wszystkie te projekty ułożyły się jeden po drugim - wspomina Taylor-Johnson - Ale tak naprawdę wcale nie zależało mi na nich... Miałem propozycje występów, o których nikt nie wie. To były wielkie hollywoodzkie serie. A ja chciałem być jedynie ze swoimi dzieciakami. Nie chciałem się z nimi rozstawać. Walczyłem o to.
Podejrzewam, że nie byłem wtedy gotowy, by móc przebierać w rolach. Było za wcześnie - uważa aktor - Ale tak, w tamtym czasie miałem to wszystko gdzieś.
Taylor-Johnson przyznał również, iż nie lubi przeskakiwać z jednej roli w kolejną. Niemniej trzy ostatnie projekty - "Kravena Łowcę", "The Fall Guy" i "Nosferatu" - nakręcił w zaledwie 24-godzinnych odstępach.
Według mnie aktor, który przechodzi z jednego planu na drugi, staje się cholernie nudny - twierdzi gwiazdor - Wiesz, że ktoś cię odbierze, zabierze do pracy, zrobi ci makijaż, powie ci: "tu masz się ustawić, tu są twoje kwestie, jesteś świetny!I jazda na następny plan. Mam to w dupie. Na pewno wielu aktorów marzy o czymś takim. Jeśli to jest coś, czego chcesz, to świetnie. Mojej duszy to jednak nie karmi. Lubię normalne życie, codzienne sprawy. Przygotowywanie dzieci rano, zabieranie ich do szkoły i na zajęcia - to wystarcza. To karmi moją duszę.
Teraz Aaron Taylor-Johnson wraca do świata hollywoodzkich widowisk główną rolą w "Kravenie Łowcy" będącym częścią należącego do Sony ekranowego uniwersum Spider-Mana. Szczerze? Myślałem, że skończyłem już z tego rodzaju filmami - przyznał aktor - Nie możesz angażować się w tego rodzaju serię z podejściem w stylu "jakoś to będzieMusisz być psychicznie przygotowany na to, co ta seria może ze sobą przynieść. Myślę, że teraz jestem pewny siebie i gotowy, by to zaakceptować. Nie sądzę, że byłem na to gotowy wcześniej.
"Kraven Łowca": o filmie
"Kraven Łowca" trafi do kin 30 sierpnia 2024 roku. Ze zwiastuna wynika, że filmowy Kraven będzie się drastycznie różnił od swojego komiksowego oryginału. Na kartach Marvela Sergei Kravinoff to jeden z zażartych wrogów Spider-Mana. Uważa się za najlepszego myśliwego na świecie i poluje na Człowieka-Pająka, aby udowodnić wszystkim, że nie ma dla niego celów niemożliwych. Postać zadebiutowała w 1964 roku, a jej twórcami są Stan Lee oraz Steve Ditko. Najważniejsza komiksowa historia z udziałem Kravena to "Ostatnie łowy Kravena" – jej autorami są scenarzysta J.M. DeMatteis i rysownik Mike Zeck.
Scenariusz filmu napisali Art Marcum, Matt Holloway oraz Richard Wenk. Za kamerą stanął J.C. Chandor ("Chciwość", "Potrójna granica"). W obsadzie znaleźli się także: Russell Crowe, Fred Hechinger, Ariana DeBose, Christopher Abbott i Alessandro Nivola.
Zwiastun filmu "Kraven Łowca"
Udostępnij: