Nowy "Labirynt" od twórcy "Martwego zła"
Deadline / / 14-04-2017 11:02
Wbrew ostatnim doniesieniom studio TriStar szykuje projekt nawiązujący do klasycznego "Labiryntu" Jima Hensona z Davidem Bowiem i Jennifer Connelly. Za kamerą stanie Fede Alvarez, reżyser "Martwego zła" i "Nie oddychaj".
Scenariusz napisze Jay Basu na podstawie pomysłu, którego współautorem jest Alvarez. Film nie ma być remakiem ani bezpośrednim sequelem. Twórcy zapowiadają, że opowiedzą nową fabułę osadzoną w świecie stworzonym w filmie z 1986 roku. W nowej wersji ma nie pojawić się postać, którą zagrał David Bowie.
Oryginał opowiadał o 15-letniej Sarze (Connelly), której brat zostaje porwany przez Króla Goblinów (Bowie). Żeby uratować chłopca, dziewczynka musi przebyć tajemniczy labirynt.
"Labirynt" to jeden z kluczowych filmów mojego dzieciństwa. Sprawił, że zakochałem się w kinie, przyznał Alvarez. Nie mógłbym być bardziej podekscytowany szansą na rozwinięcie fascynującego świata Jima Hensona i zabranie do niego nowego pokolenia widzów.
Alvarez ma nakręcić "Labirynt", kiedy skończy pracę na planie nowego filmu o Lisbeth Salander, "The Girl in the Spider's Web", którego produkcja ma ruszyć jesienią.
Scenariusz napisze Jay Basu na podstawie pomysłu, którego współautorem jest Alvarez. Film nie ma być remakiem ani bezpośrednim sequelem. Twórcy zapowiadają, że opowiedzą nową fabułę osadzoną w świecie stworzonym w filmie z 1986 roku. W nowej wersji ma nie pojawić się postać, którą zagrał David Bowie.
Oryginał opowiadał o 15-letniej Sarze (Connelly), której brat zostaje porwany przez Króla Goblinów (Bowie). Żeby uratować chłopca, dziewczynka musi przebyć tajemniczy labirynt.
"Labirynt" to jeden z kluczowych filmów mojego dzieciństwa. Sprawił, że zakochałem się w kinie, przyznał Alvarez. Nie mógłbym być bardziej podekscytowany szansą na rozwinięcie fascynującego świata Jima Hensona i zabranie do niego nowego pokolenia widzów.
Alvarez ma nakręcić "Labirynt", kiedy skończy pracę na planie nowego filmu o Lisbeth Salander, "The Girl in the Spider's Web", którego produkcja ma ruszyć jesienią.
Udostępnij: