Serial "One Day at a Time" walczy o kolejny sezon
Deadline / / 03-04-2019 11:43
Ważą się losy serialu komediowego "One Day at a Time". Netflix skasował go w marcu, a próba jego uratowania przez serwis CBS All Access nie ma na razie szans na powodzenie. Warunki umowy producentów (Sony TV) z platformą Netflix nie pozwalają na to, by serial został kontynuowany na innym serwisie streamingowym przez lata po jego skasowaniu. Inaczej jest w przypadku stacji telewizyjnych i kablowych - tu wystarczy bufor kilku miesięcy.
Producent serialu Norman Lear zwrócił się z prośbą o złagodzenie restrykcji bezpośrednio do Teda Sarandosa, dyrektora programowego serwisu Netflix. Lear chciał doprowadzić do tego, by czwarty sezon "One Day at a Time" mógł zostać zrealizowany dla CBS All Access. Nie udało się.
Podobno Sony TV może jeszcze spróbować przekonać decydentów z serwisu Netflix, powołując się na "społeczną przydatność" serialu oddającego głos mniejszościom. "One Day at a Time" opowiada bowiem o samotnej matce kubańskiego pochodzenia, która wychowuje dwójkę nastoletnich dzieci z "pomocą" staroświeckiej mamy.
Niezależnie od wyniku tych negocjacji, trwają poszukiwania zainteresowanej serialem telewizji.
Producent serialu Norman Lear zwrócił się z prośbą o złagodzenie restrykcji bezpośrednio do Teda Sarandosa, dyrektora programowego serwisu Netflix. Lear chciał doprowadzić do tego, by czwarty sezon "One Day at a Time" mógł zostać zrealizowany dla CBS All Access. Nie udało się.
Podobno Sony TV może jeszcze spróbować przekonać decydentów z serwisu Netflix, powołując się na "społeczną przydatność" serialu oddającego głos mniejszościom. "One Day at a Time" opowiada bowiem o samotnej matce kubańskiego pochodzenia, która wychowuje dwójkę nastoletnich dzieci z "pomocą" staroświeckiej mamy.
Niezależnie od wyniku tych negocjacji, trwają poszukiwania zainteresowanej serialem telewizji.
Udostępnij: