Zmarł Zygmunt Malanowicz. Gwiazdor "Noża w wodzie" miał 83 lata
Rzeczpospolita / / 05-04-2021 16:26
Zmarł Zygmunt Malanowicz. Aktor znany z głównej roli w filmie "Nóż w wodzie" miał 83 lata.
Na dużym ekranie Zygmunt Malanowicz zadebiutował w 1961 roku – rok przed ukończeniem wydziału aktorskiego łódzkiej Filmówki. Aktor dostał główną rolę w "Nożu w wodzie" Romana Polańskiego, w którym zagrał młodego idealistę zestawionego z bohaterem Leona Niemczyka.
Widzowie zapamietają go także z ról w serialach telewizyjnych, m.in. w serialu "Dom" Jana Łomnickiego.
Malanowicz wyreżyserował także kilka filmów, w tym "Szlachetną krew" o pracowniku naukowym, który dostał zadanie odwiezienia konia wyścigowego do odległej miejscowości.
O śmierci aktora poinformował Jacek Poniedziałek, wspominając Malanowicza jako "przyjaciela, ostoję, mistrza, powiernika, dobrego, dowcipnego, jedynego, niepowtarzalnego
Swój żal po śmierci Malanowicza wyraził także Nowy Teatr w Warszawie.
KIM BYŁ ZYGMUNT MALANOWICZ
Na dużym ekranie Zygmunt Malanowicz zadebiutował w 1961 roku – rok przed ukończeniem wydziału aktorskiego łódzkiej Filmówki. Aktor dostał główną rolę w "Nożu w wodzie" Romana Polańskiego, w którym zagrał młodego idealistę zestawionego z bohaterem Leona Niemczyka.
Zygmunt Malanowicz w "Nożu w wodzie"
W swojej kilkudziesięcioletniej karierze Zygmunt Malanowicz zagrał w kilkudziesięciu filmach oraz spektaklach telewizji, w tym w "Polowaniu na muchy" i "Krajobrazie po bitwie" Andrzeja Wajdy czy też "Hubalu" i filmie historycznym "Jarosław Dąbrowski" w reżyserii Bohdana Poręby. Widzowie zapamietają go także z ról w serialach telewizyjnych, m.in. w serialu "Dom" Jana Łomnickiego.
Malanowicz wyreżyserował także kilka filmów, w tym "Szlachetną krew" o pracowniku naukowym, który dostał zadanie odwiezienia konia wyścigowego do odległej miejscowości.
O śmierci aktora poinformował Jacek Poniedziałek, wspominając Malanowicza jako "przyjaciela, ostoję, mistrza, powiernika, dobrego, dowcipnego, jedynego, niepowtarzalnego
Swój żal po śmierci Malanowicza wyraził także Nowy Teatr w Warszawie.
Udostępnij: