wcale nie jest denny!!! ... mi się podoba super tańczy i gra tyko może jest trochę brzydki ....;)
zasługuje na tą średnią !
Brzydki ? no może trochę . . . :) ale rzeczywiście super tańczy :) z grą aktorską trochę słabiej ale naprawdę genialnie tańczy :) najbardziej podobała mi się ta postać ( łoś ) w całym step up 2 i step up 3 :)_
Tańczyć , to coś nazywasz tańcem . Aztekowie się pomylili koniec świata przy takiej postawie będzie jutro ;(
czy denny? no nie powiedziałabym... przecież on jest tancerzem, a nie zawodowym aktorem! debiutując, w step up 2, z ekipą MSA nie pokazał za bardzo na co go stać, bo miał niewielką rolę; przyćmił go tam Robert Hoffman. ale już w step up 3, jego osoba była jedną z główniejszych, dzięki czemu mieliśmy szansę zobaczyć, jak naprawdę tańczy Moose. ja jestem nim osobiście (po obejrzeniu 3 części) zachwycona! najbardziej podobał mi się, w momencie bitwy z Gwai podczas 2 rundy turnieju World Jam. ;)
mi podobał się on w tej scenie o jakiej piszesz , ale też kiedy w finale Word Jam wszyscy mieli świecące kostiumy on tak fajnie udawał , że je włącza i zmienia kolory tych świateł To Było SUPERR!!!
On tańczyć nie umie albo ten film taki jest durny , że zapomniałem już go . Był tam , Walec , tango ?
Jeśli chodzi o mnie to nawet spodobało mi się jak grał w tym filmie ten aktor . oczywiście no może jakims genialnym tancerzem , który wygrywa turnieje takie prawdziwe taneczne , to on nie jest ale tańczyć hip - hop potrafi . w step up 3 było o ile pamiętam tango . tańczył to ale operatorzy kamer nie pokazywali go zbytnio bo skupiali się na tańcu luke z tą natali . co do tańca to w sumie czytałam ,że jego rodzice też są tancerzami więc tak jak by ma taniec '' we krwi " ;)
co ah ? tańczyć nowoczesny taniec może umie nie znam się na tym dla mnie , to było zwykłe wymachiwanie łapami .
mhm... albo po prostu chciałabyś potrafić tańczyć tak jak on. i nikt tu nie mówi, że jest lepszy od Al Pacino, Roberta Redforda czy Henry'ego Fonda, bo nie, nie jest, ale to nie znaczy, że jest beznadziejny i pod względem tańca i aktorstwa. a poza tym, haha ;d z pisownią słowa "walc" masz rację- faktycznie "poprawną pisownią" jest walec, ale tylko wtedy, kiedy chodzi o pojazd albo bryłę geometryczną, a taniec, to co innego- więc jego poprawna odmiana to walc. ;]
nikt Cię o to nie prosi. ;) każdy ma inny gust, Tobie podoba się bardziej Henry Fond, a nam Adam Sevani.
wiem , że nie wiem jak tam się tańczy
http://www.youtube.com/watch?v=89TLbK6o-og
Tańcem bym tego nie nazwał .
a ja owszem , skoro to zwykłe machanie łapami to sobie spróbuj tak pomachać jak oni raczej ci się nie uda. :P
Są różne rodzaje tańca i każdy odnajduje się w innym, nie wszyscy muszą tańczyć balet, albo inny pedalski taniec. A to, że się Tobie ich styl nie podoba to Twoja sprawa, a teraz idź, załóż se baletki i poskacz przed lustrem, może Ci się uda odegrać jeszcze raz Jezioro Łabędzie ;)
Nudzią mnie już rozmowy z takimi wybrykami natury jak Ty, także nie będę wchodzić z Tobą w polemikę. Pozdrawiam i nara :D
Bez urazy ale twoje wypowiedzi są wyjątkowe durne. Świat idzie do przodu, co chwilę mamy nową modę. To jest taniec, i nie pieprz niepotrzebnie głupot. I zastanów się nim coś napiszesz... Bo to skończone kretynizm, nic innego...
Chwila logiki (wypadła z mody )
Moich ,,pieprzonych głupot" nikt nie musi czytać . Robią , to z własnej woli.
Ah no tak logika wypadła z mody ! Staroświecki pogląd ;)
A rzeczywiście tu się zgodzę, nikt nie musi czytać, ale wbijając na dyskusję, każdy już automatycznie przeczyta to i owo. U niektórych (myślę , że to zdecydowana większość) mdli, widząc twoje komentarze, inni zaś będą popierać twoje stanowisko.
PS: Nie jesteś zbyt wiarygodny, jak oceniasz Augustina na 10/10...
Kolejny post wow jestem na stronie Augustina ??? Pewnie z nim we własnej osobie .
Jeśli zrozumiesz , bo jak widzę nie wiesz co , to sarkazm .
Daruj sobie kolejnego posta , bo łatwo go przewidzieć fanie filmików z you tub.
Ah no tak. Zapewne myślisz, że ty jesteś nieprzewidywalny ;) Hmm, za pewne więc spodziewałeś się tego co napisałem i napiszę. No ale cóż, muszę...
Hmmm, czyli pomyślmy: Augustin to arcydzieło! ( Tak , tak to sarkazm)
A co do you tuba, tak oglądam, coś od czasu do czasu, i wierz mi: Jest tam lepsze "kino" niż ten twój augustin ;)
Pomyślmy ( w tym przypadku tylko ja ) Tonie jest forum o ,,augustin"
A co do you tuba twój poziom jest na filmikach niekryty krytyk czy wielki mix you tube .
Starałem się obejrzeć 1 min z tych bzdur dla nastolatków ;/
Lol człowieku, ty mówisz o myśleniu? Czy ty wiesz wgl co piszesz? Masz jakieś problemy ze sobą? Pisałem gdzieś o wielkim Mix You Tube? Jeżeli tak, proszę o cytat. Dziecko, zanim coś powiesz , następnym razem się zastanów.A co do Augustina: Jest on wyznacznikiem twojej Dojrzałości filmowej.
Boże jaka ...
Nie uważam Austina za kino porównywalne do geniusz Woody Allena . Po prostu ten film jest tak durny , że aż fajny .
Nie pisałeś o mix you ... ale jeżeli masz taką nazwę oglądasz filmiki z you tube...
A po za tym , to nie jest forum o Austinie Sherlocku : Gra cieni 8/10
Jeżeli mam taką nazwę... to znaczy? Pierwszy raz spotkałem się z takim durnym powiązaniem -_- Więc jeżeli ja o czymś nie wiem, oświeć mnie! ( by na przyszłość mógłbym tego uniknąć!) Durny , że aż fajny. To mi wystarczy:D I proszę , bez porównywania Sherlocka z Austinem;) (Austin Sherlock? Zastanawiam się co się mieści czasami w tej głowie...)
A co ma Adam coś tam coś tam do Austina ,,OŚWIEĆ MNIE "
A poza tym gra cieni , to takie same dno jak austin tylko , że przy austinie jest zabawa , a przy tym drugim ...
,,A co do you tuba, tak oglądam, coś od czasu do czasu, i wierz mi: Jest tam lepsze "kino" niż ten twój austin ;)"
Zapewne jakiś filmik w stylu hanna montanna ...
O kolejne wnioski z du*y. Zastanawiam się, skąd ci się biorą pomysły? Hanna Montanna? I na tyle Cię stać? Synu, jakbym myślał jak ty, to za pewne jesteś fanem Prześwietnego Niesamowice Zaskakującego Fabułą Rambo (bez wyjątków). Ale nie, nie robię jakiś niepotrzebnych aluzji, bo nie o tym mamy dyskutować...
A co do Sherlocka Sherlocku, to zrób sobie ankietę : Sherlock czy Austin. Gwarantuje Ci , że dla Ciebie to będzie wynik zaskakujący!
Pisałem coś o Adamie i Austinie? Nie. Kolejne niepotrzebna aluzja. Zanim coś napiszesz, zastanów się. Radze z dobrego serca...
właśnie ,,JAKBYŚ MYŚLAŁ " , to było by lepiej
,,A co do Sherlocka Sherlocku, to zrób sobie ankietę : Sherlock czy Austin. Gwarantuje Ci , że dla Ciebie to będzie wynik zaskakujący! "
Porównajmy boba Marleya do johna lenona ...
,,
Pisałem coś o Adamie i Austinie? Nie. Kolejne niepotrzebna aluzja. Zanim coś napiszesz, zastanów się. Radze z dobrego serca..."
Właśnie o Adamie nie , a to jest jego temat ...
[...]i Austinie? Nie. "
No nieeee nie piszesz o Austinie naprawdeeee ...
Jeju jaki denny aktor?! - tylko na tyle cię stać. Nie wiem co chcesz od tego gościa nie musi chyba od razu wyglądać jak Brad Pitt bez przesady. Dobrze tańczy, dobrze gra do tego wygląda na bardzo sympatycznego. Chyba on był w tym filmie najlepszy bo rewelacji nie widziałam u reszty.