"Tajemniczy Przeciwnik" jest niewiele możliwości więc można się domyślić :) A poza tym sama książka jest w mojej opinii świetna !

dzięki :)

Pierwsza książka, w której domyśliłem się kto jest mordercą to "Zakończeniem jest śmierć", pamiętam, że cieszyłem się jak dziecko :P

dzięki wielkie XD

"Słonie mają dobrą pamięć" - najsłabsza książka Christie jaką przeczytałem, a samą zagadkę można rozwiązać dosyć szybko.
"Tragedia w trzech aktach" - fajna książka, ale można się połapać. Sporo wskazówek.
"Zabójstwo Rogera Ackroyda" - jedna z jej najlepszych książek. Mniej więcej po połowie odgadłem rozwiązanie.
"Tajemnicza historia w Styles" - łatwo odgadnąć mordercę, trudniej domyśleć się jak i dlaczego zabił ;)
i jeszcze pewnie kilka by się znalazło. Często mam 2 opcje i jedna się sprawdza :)

Czytałam Rogera, ale mi nawet na myśl nie przyszło, że on może być zabójcą. Poszlaki niby wskazywały na niego, ale ... :)

spróbuj "i nie było już nikogo" :), tylko czytaj uważnie :D

http://www.buka.net.pl/Kryminal-brytyjski-Agatha-Christie-I-nie-bylo-juz-nikogo

Ja przeczytałam do tej pory 7 i w żadnej nie zgadlam:)

Też "Śmierć na Nilu" :) i "Morderstwo odbędzie się..."

Dobre pytanie. Było rzeczywiście kilka takich tytułów, w których może nie byłam pewna na sto procent (ale kto by był w przypadku książek tego typu i akurat tej autorki? - pytanie retoryczne ;>), ale podejrzewałam nieco bardziej jednego bohatera, powiedziałabym, że stawiałam na niego i rzeczywiście okazywało się, że to morderca. Albo jedna określona osoba, albo np jedna z dwóch czy trzech, no a wiadomo, że u Christie to zwykle i tak już mocne zawężenie grona podejrzanych, bo często ma ona ich wielu. Chyba można sobie czytając trochę wyrobić nosa, bo sama po sobie widzę, że im więcej jej czytam, tym lepiej mi idzie zgadywanie. :) Pozdrawiam. ;)