Grochowska reprezentuje sobą typ gry aktorskiej, który ma w sobie bardzo dużo kobiecej
subtelności. Taki efekt można zaobserwować wśród gwiazd starego kina. To samo widzę
np. u Amy Adams czy Audrey Tautou. Bez typowej dzisiejszej krzykliwości,
roznegliżowania mentalnego. Podoba mi się to co robi.
Ona nie tylko gra subtelnie, ale właśnie jej uroda jest subtelna. To jest dokładnie to słowo, którego bym szukał, gdybym chciał ją określić. Podałaś mi je na tacy:-)
Na premierze filmu miała mocno ścięte włosy i kurcze, moim zdaniem popełniła błąd.
Tutaj z długimi wygląda ogień: http://www.youtube.com/watch?v=DpF48hR1ZXk&feature=related