Jeżeli ktoś uważa, że nie jest dobrą aktorką, to trudno. Ja bardzo ją lubię. Chciałabym żeby zagrała wspólnie z SHAHRUKH KHANEM jakąś dobrze się kończącą historię miłosną. Miło byłoby ponownie ich razem zobaczyć. Byłaby to jakaś odmiana dla miłośników Kajol :) do których ja też się zaliczam. Ciekawi mnie czy reżyserzy mają to w planach.
Nie zagrają razem, po ostatnim nieporozumieniu, gdzie ponoć Shahrukh ją skrytykował i powiedział coś niecoś na jej temat.
Ale ja osobiście uważam, że gdyby to była prawda, pojechał by do niej osobiście, podobnie jak do Manoja Kumara, którego nieświadomie obraził.
Coś mi się wydaje, że on nie ma zamiaru przepraszać za coś czego nie powiedział:)
I dobrze. Jeżeli ona stroi fochy, to bardzo nieładnie. Nawet, gdyby coś powiedział (a nie sądzę by to miało miejsce), to nie powód, żeby się zawodowo obrażać. Praca pracą. Albo jest profesjonalistką i umie grać zakochaną nawet w stosunku do mężczyzny, którego nie lubi. Albo niech zrezygnuje z aktorstwa, bo po tym małżeństwie coś jej szkodzi. No i jeszcze jedno. Jeżeli dowiedziała się, że SRK powiedział coś niemiłego na jej temat, to biorąc pod uwagę plotkarskie środowisko z jakiego wyszła ta plotka, przed sądami nad królem, powinna spytać się JEGO, czy to prawda, a nie snuć domysły. Tak mi się zdaje.
Dokładnie... tak to już wśród gwiazd bywa... więcej w plotkach nieprawdziwej sensacji niż najprawdziwszej prawdy...
Lepiej samemu się dowiedzieć, niż robić jakieś insynuacje na podstawie bezsensownych plotek... można stracić kogoś kto może być twoim przyjacielem i człowiekiem któremu warto ufać...
Zresztą ona wie to najlepiej biorąc pod uwagę do ilu Shahrukh ją ról polecał...
Zresztą to jej wybór...
Aishwarya i SRK pokłócili się na planie filmu "Chalte Chalte", gdzie Ash miała zagrać główna rolę. Na plan wparował ówczesny narzeczony Ash, Salman Khan, i zrobił taką awanturę, że SRK, który był producentem filmu, wyrzucił Rai i zastąpił ją Rani Mukherjee. Od tej pory Aishwarya i SRK nigdzie razem nie zagrali i na razie na to się nie zanosi.
Shah Rukh Khan jest za dobry by z nią grać.. dobrze, że za dużo razem nie pograli, bo kompletnie do siebie nie pasują.
Może mi ktoś napisać,w jakim filmie SRK zagrał razem z Ash?
Chciałabym chociaż jeden raz zobaczyć razem. :)
Polecam "Mohabattein - Miłość żyje wiecznie". Film strasznie porusza i chwyta za serce. Kolejnym świetnym filmem jest "Devdas", czy "Josh", ale tu zagrali razem brata i siostrę.
Mam nadzieję, że wkrótce któryś z nich zobaczysz :)
Pozdrawiam
Devdas to bezsensowny film. Szkoda, że SRK zagrał w takim filmie. A Mohabbatein, wiadomo, najlepszy :) SRK w roli nauczyciela muzyki :))
Dzięki wielkie,postaram się zobaczyć któryś z tych filmów.
Jeszcze w żadnym innym bollywoodzie nie widziałam Aish,tylko w duma i uprzedzenie.. ;)
Zobacz sobie "Dhoom 2", albo "Jodhaa Akbar". Świetne filmy z Ash i Hrithikiem w roli głównej. Polecam także "Kuch Naa Kaho", w którym gra z mężem Abhim :)
"Mohabbatein" osobiście nie polecam, bo ciągnie się jak guma do żucia i jest taką gorszą wersją "Dead Poets Society".
"Devdas" też mi się z początku nie podobał, ale gdy obejrzałam go drugi raz, przekonałam się do niego. Zrozumiałam zawartą tam symbolikę, piękne stroje i scenografia zapierają dech w piersiach, Ash wyjątkowo urodziwa, a sceny tańca- majstersztyk. Ponadto "Devdas" to adaptacja indyjskiej powieści (noweli?) pod tym samym tytułem, zresztą bardzo w Indiach cenionej.
Wiesz to zależy z jakiej strony patrzeć na "Mohabattein". Ja osobiście gorąco polecam ten film, pomimo tego, że z początku byłam do niego sceptycznie nastawiona, ponieważ nie lubię smutnych filmów.
Jak już zobaczyłam to się w nim zakochałam :) Piękne historie miłosne, cudownie jest tutaj ukazane to silne uczucie jakim jest miłość, zarówno szczęśliwa jak i niespełniona. Teraz wiem, że nie należy z góry uprzedzać się do filmów - trzeba zobaczyć je samemu i samemu wyrobić sobie o nim opinię.
Pozdrawiam
W filmie Mohabbatein, głównym tematem nie była miłość [pomiędzy głównymi bohaterami]. Tylko umiejętność pokonania własnych trudności, uprzedzeń i samotności.
i dodam... pokazanie, iż masz własną wolę i nie musisz żyć wg zasad, które ktoś ci narzuca... szczególnie jeżeli są niesłuszne:), pokonanie własnego strachu i przeciwstawienie się mu.
Jest tam też pięknie pokazane jak my ludzie garniemy do takich osób, które swoim dobrem przekonują nas do siebie, a nie strachem. Bo poprzez strach wzbudzisz szacunek(na siłę), ale nie sympatię...