Choroba nowo narodzonego syna i widmo utraty pracy spadają na niego jak grom z jasnego nieba. Aby zapobiec masowym zwolnieniom, postanawia wykupić bankrutującą firmę.
Robert Langdon budzi się we florenckim szpitalu i za sprawą tajemniczego przedmiotu zostaje celem obławy. Ucieka z pomocą doktor Sienny, podążając śladem wskazówek zawartych w poemacie Dantego.