Nie zapomną o brązowych soczewkach dla tego pana ?
Bo jakoś Han z zielonymi oczyma to lekkie dziwactwo . Nie wyobrażam sobie .
Nie myślę o tym, ciągle się łudzę, że jakimś cudem zrezygnują z niego i wezmą Anthony'ego Ingrubera (jako jedyny pasuje do tej roli). Ale na 99,9% do tego nie dojdzie, więc nie pójdę do kina.
Ingruber to naśladowca a nie aktor, to że dobrze naśladuje Forda nie znaczy, że potrafi dobrze zagrać jedną z najbardziej ikonicznych postaci w historii kina ;)
Na litość Boską dajcie chłopakowi zagrać.Ford przed Star Wars był nikomu nie znany i wypalił świetnie.Dajmy się wykazać młodemu i ocenimy.