Również się nie zgadzam,że Ola to beztalencie. Dobrze gra naburmuszoną i zazdrosną Kingę. Jeśli nas widzów ona wkurzona to znaczy,że gra dobrze :).
Zgadzam się. Jedyne do czego Ona może się nadawać to do obierania ziemniaków, ale czego się można spodziewać po osobie która przez całe życie gra w takim gruzie jak Pierwsza Miłość
zwykła fizycznie normalna dziewczyna i tyle,a jej rola w pierwszej miłości no cóż,gra obojętnie,a czasem dziwna jest,mniejsz o to,kiedy indziej sie rozpiszę,jak założe temat kiedys o niej
...polecam obejrzeć przedstawienie wrocławskiego Teatru Komedii "Z twoją córką? Nigdy", żeby naprawdę ocenić 'warsztat' Aleksandry...
Nie mam pojęcia jak gra w tym serialu, ale jak sądzę może ta rola wymaga (niestety :) ) opisywanego 'denerwowania'...