Według mnie jedyny obrońca w całej historii futbolu obok Beckenbauera, który w życiowej formie wyłączył by z gry każdego piłkarza na ziemi. Kiedy Nesta był w formie to nie dało się go "przejść". Członek wielkiej trójki Squadra Azzura i Catenaccio - Maldini, Nesta, Cannavaro.

ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG O PIŁCE NOŻNEJ, PIŁKARZACH I FILMACH O PIŁCE NOŻNEJ
http://www.filmweb.pl/blog/entry/456670/PI%C5%81KA+NO%C5%BBNA%2C+PI%C5%81KARZE%2 C+FILMY+O+PI%C5%81CE+NO%C5%BBNEJ.html

Trzy lata temu był najlepszym obrońcą świata... Dzisiaj jest jednym z najlepszych, ale przegrywa rywalizację np. z Johnem Terrym czy też Carlesem Puyolem...

i ... najlepszy obrońca na świecie . Nie dość , ze słodki to jeszcze zdolny :D

tu we Włoszech kazdy szaleje za TOTTIM,ale aAlessandro "nie uwaza sie za gwiazdę"i to w nim lubię.Przede wszystkim skromny.

tERaz trzeba się wykazać i dodać wszystko o nim... Punkt honoru... :-]

Teraz niestety nie jest w tej formie, co przed paroma laty, ale Euro 2000 to prawdziwy popis jego piłkarskiego kunsztu. Wtedy nie miał sobie równych.