W 2036 roku, po światowej zagładzie, jedyna niemiecka wyspa na otwartym morzu, Helgoland, staje się ostatnim schronem dla ludzi. W społeczności ocalałych zaczyna panować totalitaryzm, który narzuca maksymalną liczbę mieszkańców wynoszącą 513 osób.
Marsylia, rok 1940. Dwoje Amerykanów i ich pomocnicy organizują akcję ratunkową dla artystów, pisarzy i innych uchodźców pragnących uciec z ogarniętej wojną Europy.
Martin jest ekspertem w wywiadzie i tłumaczem zajmującym sie uzyskiwaniem tajnych informacji. Gdy podczas ataku terrorystycznego ginie jego ukochana, mężczyzna zaczyna podejrzewać, że to nie był przypadek.
Po ośmiu latach niewoli w Iraku sierżant korpusu piechoty morskiej powraca do Stanów Zjednoczonych jako bohater. Agentka CIA podejrzewa, że może on planować zamach terrorystyczny.
Zachodnie Niemcy, wczesne lata 60. W kraju jeszcze spokój. Bernward Vesper rozpoczyna studia w Tuebingen. Chodzi na seminarium retoryki. Chce pisać. Noce spędza bezsennie przy maszynie do pisania. W międzyczasie próbuje bronić swojego ojca, pisarza o niechlubnej nazistowskiej sławie. Kraj, w którym Bernward żyje, topi się w przeszłości. Od zakończenia wojny minęło 15 lat, starzy naziści znowu robią karierę, nie mówi się o przestępstwach wojennych. Wtedy poznaje Gudrun Ensslin i jej przyjaciółkę Doerte. Gudrun i Bernward zostają uwikłani w zdarzenia, których nie da się kontrolować.