Nie tego że gra w filmach, ani tego że teraz jest niby popularna ale faktu
że jest z Colinem! ;)) Ta to ma szczęście ;D
Nie jedna z nim by chciała być.
Również zazdroszczę Ali,ale za to że swoją wytrwałośią i pracą osiągnęła bardzo wiele,sama chciałąbym zrobić kariere za granicą,być aktorką,być ikoną piękna,bo tak ją nazywają w USA.
A w związku oby jej się poszczęściło,bo wszyscy wiedzą jak jest to trudne wśród aktorów za granicą,szczególnie wśród śmietanki z hollywood.
Oby z Colinem nie przejmowali się plotkami i starali się by związek był pełen miłości,szczególnie że owocem tego romanu jest piękny chłopiec:)
Pozdrawiam ciepło fanów aktorki:)