wyjątkowo za nią nie przepadam. Jest beznadziejna,nie umie się porządnie wczuć w rolę i ma spojrzenie jak taki ułom :P
Zerio oryginalności, i tak jak ktoś juz wspomniał : jest sztuczna oraz sztywna.
staram się nie uprzedzać do ludzi jak ich nie znam ale w tej dziewczynie jest coś takiego że nie mogę na nią patrzeć. W Panu Tadeuszu jako Zosia była beznadziejna. I ten jej nawiedzony głosik..makabra
Zgadzam się. Ta kobieta jest skrajnie wręcz odpychająca, ma w sobie tak ogromne pokłady antypatii, że nawet gdyby była super aktorką (co jej na szczęście nie grozi) to i tak nie mógłbym na nią patrzeć. Może gdyby była chociaż trochę ładniejsza ale.... ta końska twarz i tępe spojrzenie dyskwalifikują ją już w przedbiegach. Jej wybujałe ego jeszcze bardziej pogrąża ją w moich oczach bo stanowi tak oczywisty kontrast dla jej "talentu"
ferdek , nie rozumiem Cię czemu poświęcasz tyle czasu aktorce, której nie lubisz. Ten post został napisany w 2005 roku, długo go szukałeś?
hehehehe dobrze napisałas e_koneserko a wracajac do tematu uważam że Alicja ma duży talent i potrafi grać gdyby była słaba nie przebiła by sie w Holywood a z tego co widze cały czas gdzieś gra ;)
Nie no, trochę zalatuje hejtem tutaj. ABC jest atrakcyjna, kiedyś nawet bardzo. Niestety pobyt w USA zrobił swoje i nawet jak nie operacje to przede wszystkim make up oraz cała maniera, którą pokazuje w wywiadach sprawia, że jest zupełnie nieprzekonująca i po prostu sztuczna.
Co do gry aktorskiej... no cóż, niespecjalnie wyszło jej, widać że chciała zostać gwiazdą wielkiego formatu. Zamiast tego znany aktor nadmuchał jej brzuch, a Hollywood jak nie był nią zainteresowany tak nie jest(bo nie zagrała ani licznie ani w znanych produkcjach w USA). Stąd też wróciła na rodzimy rynek gdzie ma pewną markę(ma rolę w nowej produkcji historycznej choćby). Nie powiem aby mnie urzekała swoją grą, ale też nie ma jakoś tragedii. Być może jeszcze stworzy jakąś świetną kreację, czas pokaże.
"i potrafi grać gdyby była słaba nie przebiła by sie w Holywood"- to nie ma nic do rzeczy. W Holywood jest mnóstwo ładnych anty-talentów. To, że ktoś się znalazł w Hollywood nie świadczy jeszcze o tym, że jest dobry.
hm...oczywiście każdy może mieć własne zdanie co do talentu Alicji a co do grania w Holywood to pierwszego lepszego aktora nie biorą tylko musi przejść castingi na których wybierani są tylko zdolni aktorzy zresztą patrzeć wstecz w historie Polskich aktorów i aktorek mało który z nich sie przebił
co Ty bredzisz.. Akurat tam talent bardzo pomaga, ale na pewno nie zalatwia sprawy. Liczą sie głównie konekcje i wejścia. To jest zamkniete srodowisko, ktore nie wpuszcza w swoje grono byle kogo z ulicy, choć by był nie wiem jak utalentowany. Te czasy juz mineły. A Alicja po prostu jest słabą aktorką/piosenkarką. Tylko i wyłącznie w Polsce moze cokolwiek zrobić bo niestety w Stanach jej wujek nie jest na liscie najbogatszych ludzi ;) tyle na temat
"a z tego co widze cały czas gdzieś gra ;)"
To wspaniała wiadomość! Jeżeli masz takie informacje, to podziel się i powiedz, gdzie jeszcze gra, poza oczywiście tymi wszystkimi 14 filmami :D