Amanda piekna? :O padlam :D

co to za porównanie oczywiście że Amanda jest ładniejsza ,seksowniejsza ,Amanda też ma fantastyczny gust...
Bez 2 zdań Amanda jak dla mnie 10/10 , a tamta jest średnia typu Doda

Amanda bez dwóch zdan ! ;*

Amanda, bez zastanowienia. Blake mnie irytuje i według mnie jest (niestety) aktorką jednej roli - Plotkary.

Chodź jedna mądra się znalazła :)

Moją ulubienicą była Blake, aż do momentu gdy nie obejrzałem pierwszego filmu z Amandą.Amanda jest urocza, naturalnie dziewczęco piękna, wygląda cudnie czy to w spodniczce, wytartych dzinsach czy też wieczorowej sukni. Blake też ma aututy kobiecości, ale nie wszystkie naturalne, jest piekna,ale na inny sposób. Ktos wyżej nazwał Blake ikoną stylu, dobre określenie, taka bardziej wykreowana. Amanda kojarzy się natomiast z naturalnością, normalnością.

A ja na pierwszym miejscu stawiam Elisabeth Harnois tuż za nią plasuje się Amanda a co do Blake to jest ładna ale nie tak jak Amanda i Elisabeth.
Ich uroda w połączeniu z genialnym aktorstwem stwarza mieszankę wybuchową. Po prostu kopara otwarta na ich widok i reszta się nie liczy... reszta blednie w blasku ich urody.

Amanda.

Blake Lively !!!!!

Amanda, poniewaz Blake miala operacje nosa i przed nia wygladala nieciekawie.

Brzydula, jedna i druga, po 15 minutach patrzenia na gębę którejkolwiek z nich (rybią Amandę czy przećpanooką Blake) serdecznie się odechciewa czegokolwiek :)

Gościu zmień leki bo te które bierzesz nie działają już na ciebie.

Cóż gościu masz coś z gustem nie tak.
Dla mnie osobiście nawet przyćpana Lively jest ładniejsza od Hilary Swank nie mówiąc o pięknookiej Amandzie.

A gębę to masz ty trochę kultury człowieku.

O kulturze uczy mnie gość który zaczyna rozmowę od ataku na mnie...to sporo świadczy o Tobie, wiesz?
Żadna z nich mi się nie podoba bo mam taki gust, nie inny. Ty masz swój i takie samo prawo jak ja do wyrażania opinii. Uważasz Amandę za osobę o wyjątkowej urodzie? Napisz tak, nie musisz nikogo atakować jak jakiś frustrat :)

Wiem wiem ... tylko nie zapominaj że to ty pierwszy nazwałeś twarz pięknej kobiety "gębą". Zastanów się jak to słowo świadczy o tobie ?

Wyrażać opinie każdy może, tylko niech te opinie będą kultularne.
Oczywiście że one mogą nie być w twoim guście, ale to nie oznacza odrazu że mają "gęby".

Nigdy w życiu nie użyłem wyrazu gęba w charakterze pejoratywnym, jest to dla mnie potoczne, fakt, że prymitywne określenie twarzy :) Nie miałem pojęcia że ktoś może odebrać to za określenie obraźliwe.

To tyle tytułem naszej małej dyskusji, z mojej strony uważam temat za wyczerpany.