Patrząc na nią mam wrażenie, że duże oczy i usta nie są jednak gwarancją urody.
Nie twierdzę, że nie rozumiem zachwytów nad jej wyglądem (w końcu różne są gusta) ale jej wydaje się dosyć... niepokojący. Do roli prześladowczyni pasowała jak najbardziej... w innych rolach cieżko mi ja oglądać.
Według mnie uroda Amandy jest bardzo uniwersalna (w sensie: wszechstronna). Równie wiarygodnie wypada w roli ślicznej, niewinnej dziewczyny jak i niepoczytalnej brzyduli (Jennifer's body). Oprócz charakterystycznej twarzy posiada również potencjał aktorski. Czuję, że wyrośnie z niej pełnowartościowa aktorka.
Mi takze. I chcialabym miec takie zielone oczy jak ona. :)
Niestety,mam niebieskie. ;/ .
Ona ma typowo "modelkowatą" urodę, porównajcie ją do Gemmy Ward albo Sashy Pivovarovej - wyglądają jak siostry. Poza tym z tymi długimi blond lokami przypomina trochę lalkę ;)
Ee ee... tez nie wiem co niektórzy w niej widza jeżeli mam wybierać w aktorkach to na pewno nie nazwałabym jej pieknością, duża głowa i wyłupiaste oczy.... ale jak ktoś wyżej powiedział rożne są gusta ;/