Początkowo to Andrzej Gałła wygrał casting na rolę Ferdka w ŚwK, ale producenci zdecydowali, że do tej roli potrzeba kogoś bardziej znanego.
tak jakby Grabowski przed kiepskimi był szczególnie znany.To ta rola była dla niego trampoliną do medialnej sławy.Wczesniej tylko zamkniete grono aktorskie krakowskich teatrów go znało