Ja pamiętam, ze byłem na nim rok temu, na wycieczce szkolnej i wcześniej z kumplami sobie popiliśmy, jak to przy takich okazjach bywa :D w środku przedstawienia robiliśmy mexykańską falę, i pamiętam, ze sam grabowski to widział i sie śmiał ;)) A co do jego roli w nim, to muszę sie zgodzić z opinią przedmówcy, bo mimo, ze byłem wtedy :pozytywnie nastawiony" na świat to mi się bardzo podobał, chociaż wcześniej patrzyłem na niego tylko z perspektywy Ferdka ze "swiata wg kiepskich"

jadę 15. kwietnia, więc napiszę wrażenia.

No ja właśnie też się jutro wybieram, więc też postaram się napisać co o nim sądzę. Do usyłyszenia! Pozdrawiam :)

Byłam i widziałam, jeszcze w tym roku:) Żałować tylko, że nie dało się koamerować, bo naprawdę boski teatr :) a Pan Andrzej jak zawsze nie zawiódł :)

Owszem, widziałam. Spektakl doskonały, uśmiałam się do łez. Panu Grabowskiemu nalezy się za tę rolę wieeelki pokłon, jestem pełna podziwu i szacunku dla tego człowieka. Jego kunszt aktorski jest fenomenalny, doskonały. Potrafi chyba wcielić się w każdą rolę, a widziec go w teatrze to naprawdę niezastąpione i bezcenne przeżycie. Przyznam, ze nie doceniałam go do tej pory. Moje zdanie o nim się zmieniło diametralnie. Polska z takiego aktora może być naprawdę dumna. Gdybym miała taką możliwość, oglądnęłabym "Chorego z urojenia" jeszcze raz :)
Gorąco polecam!

ja widziałem zajebisty a najlepszy pan biegunka a jakie przekleństwa!!!
miałem później wziąść od niego autograf ale ...

...ale [mogę dokończyć, bo tez byłam] myśleli, że jesteśmy barbarzyńcami i powiedzieli " do garderoby nie ma wstępu" :D
Widzicie! Chcecie sobie wziąć autograf i porozmawiać, a oni myślą, że chcesz im do garderoby wskoczyć ;)seksistycznie nastawione społeczeństwo ;)