.... już niejednokrotnie udowodnił, że zaszufladkowanie mu nie grozi, chociaż sporo zapowiadało że juz zostanie Mr. Kiepskim. Na szczęście okazało się inaczej, znakomity aktor, zarówno dramatyczny jak i komediowy.
To prawda. Dwa razy widziałem go w teatrze. Raz w Starym, raz w im. Slowackiego. W karzdym był znakomity. Chory z urojenia w jego wykonaniu to chyba najlepszy, jaki mogł być, chociaż sama sztuka nieco nudna.