Jak dobrze że Ania wreszcie ruszyła się z "Pierwszej Miłości" i zagrała gdzieś indziej! W 2010 roku pojawią się aż trzy filmy z jej udziałem ("Z Miłości", "Różyczka" i "Sala Samobójców") więc może pokaże się jako aktorka wszechstronna i przestanie być utożsamiana z tą durną Emilką