przynajmniej nie jest tak słodka jak Cichopek.
tu sie z toba zgodzę...nie przepadam za Mucha ale wolę ja od Cichopek.kaśka jest cukierkowata przesłodzona,że rzygać sie chce.:P
Ja nie lubie obu, ale z dwojga złego lepiej w stronę Muchy :P
Ja osobiście uwielbiam Muszkę, ale obiektywnie teraz mówiąc to Cichopek rzeczywiście jest totalnie "przesłodzona". W M jak Miłość gra również taką "sweety girl" fee... :/