Czy tylko ja mam wrażenie, że coś tu jest nie tak? Nie.
Czy zidiocenie narodu postępuje??? Tak.
Chciałabym napisać coś więcej na ten temat(wyrazić swoją opinię), ale to jest naprawdę debilizm ze strony tej głupiej fanki.

O, wiesz to, jestem zbulwersowany to sprawą, to nieetyczne, owoc elementu egzystencji, który dotyczył bespośrednio X muzy jest zdecydowanie bardziej bagatelny od dorobku Hopkinsa.
Wniosek jest następujący:
a) Co ja pierd.le?
b) Na ch.j, jak sam siebie nie rozumiem xD
Ni, na serio to Aneta Zając gra żałośnie, podczas gdy ten aktor jest w swoim fachu geniuszem.
Ja rozumiem, że można mieć swoje zdanie, ale trzeba najpierw obejżeć jakieś filmy i z Hopkinsem, i z Anetą, a jak po obejżeniu tych aktorów w akcji i po porównaniu uważa się, że Zając jest lepsza, to albo trzeba być debilem, albo kompletnym debilem.
Matko, po co tyle bezsens tekstu??? LOLOLOL

Wydaje mi się, że zidiocenie to mało powiedziane.
My i tak wiemy, że sir Anthony Hopkins jest naprawdę wybitnym aktorem i chwała mu za to!

Dla mnie mistrz nad mistrzami - nikt ani nic go nie przebije... i mówcie sobie że lepszy był brando, de niro i inni ale dla mnie to Antek był, jest i będzie nr 1 światowego kina :) Już nie mogę się doczekać premiery "Wampira" :)

Miało być "Wilkołaka" - sorki :)
już późno więc wybaczcie mi tę niewyobrażalną pomyłkę ;)

-Zając to ta od beznamiętnego klepania tekstu na pamięć i od kicania po serialach?
-Anthony Hopkins to ten wspaniały, prawdziwy aktor, który JEST postacią którą gra?
-Fanka HSM to ta niewymagająca od sztuki filmowej zbyt wiele, a jedynie wręcz ładnego obrazka i malowanych, sztucznych buziek i muzyczki (nie najwyższych lotów)?

No i wszystko jasne, nie wymagajmy za dużo od ludzi