malo wiesz :D
To sa genialne walki
Perpetuous Dreamer - The Sound Of Goodbye (Armin van Buuren's Rising Star Mix)
Armin van Buuren & DJ Tiesto pres. Alibi - Eternity (Armin van Buuren's Rising Star Mix)
Armin - Communication (Original Mix)
czy genialne remixy do
Solar Stone - Seven Cities (Armin van Buuren 12'' Remix)
Shane 54 feat. Clannad - Too Late To Turn (Armin van Buuren Remix)
sail przy tym wypada baldziutko choc remix carla B jest nieco lepszy od orginalu ,ale to juz kwestia gustu :D
Tez uważam ze 'Sail' to jeden z jego najlepszych utworów :) Tyle że on tych 'najlepszych' ma naprawdę wiele... :)
Dla mnie naprawdę świetne kawałki to:
Blue Fear
Sound of goodbye
Sail
Serenity
Shivers
Gaia Tuvan
Na pewno jest bardzo popularny, lubię go, w przeciwieństwie np od takiego guetty, który robi już bardziej pop niż elektronikę choć trochę na serio. Jednak pisanie o tym, że przebił wszystkich, to duża przesada.
Gatunków elektronicznej muzyki jest w cholerę i tym samym jest bardzo wielu artystów, zawsze znajduje się ktoś, kto jest lepszy, ale nie jest tak znany, nie należy do wielkiej wytwórni jak armada i nie jest o nim tak głośno jak o Armninie.
W ogóle co się tyczy astów, to w perspektywie czasu, to one są dla mnie najmocniejszym punktem Armina. Bo co by nie mówić to numery, które robi od jakiegoś czasu , często nie mają wiele wspólnego z muzyką trance. Chociażby takie Feels So Good czy Fine Without You.
To właśnie za asoty szanuje Armina najbardziej i szczerze mówiąc najbardziej za te starsze, zaczynając od pierwszych asotów z roku 2001 do tych z 2005. Te nowsze jakoś do mnie nie przemawiają.
Mimo wszystko mam do niego sentyment, bo był jednym z tych dzięki, którym zainteresowałem się muzyką elektroniczną w ogóle. Mam tylko nadzieję, że mimo wszystko nadmierna popularność, nie dopadnie innych gatunków tak jak trance czy teraz dubstep. Dlaczego? To proste, im bardziej się robi coś powszechnie znane, tym więcej słabych kawałków z tego gatunku powstaje.
Mimo wszystko nie potrafię sobie wyobrazić, że za parę lat taką falę
popularności przechodziłby np psy trance czy drum abd bass. Tak wiem, te gatunki też mają swoich bardziej komercyjnych wykonawców, którzy po jakimś czasie w ogóle nie tworzą już czystych gatunków, tyko robią jakieś połączenia z gitarami itd dla dnb to pendulum, których stricte tylko pierwsza płyta była najbliższa czystego dnb, a dla psy trance infected mushroom. Jednak trudno mówić, żeby te gatunki były aż tak popularne jak trance czy dubstep.
No wiem, takie kawałki jak chociażby wyżej wspomniane Feels So Good czy Fine Without You. Ale jak dla mnie dawne asoty naprawdę dobre a czy taki guetta miał tak dobre audycje jak stare asoty? No właśnie...
Armin i David robią po prostu pieniądze .
kiedyś też grano i tworzono inną muzykę więc asoty były inne. wspaniałe. teraz trance to jakiś śmieszny vocal i pady. mnie Armin zaczął irytować gdy zaczął mówić cały czas o pieniądzach. na żywo widziałem go dwa razy i grał świetnie.
brak prawdziwego trance dziś. gdzie są takie jkawałki jak Johan Eckman - Timeless? albo Scooter -Trance Atlantic? . ja je nazy wamrdzennym trance .
"ktoś, kto jest lepszy" to chyba z producentów bo dj-em jest najlepszym. Przesłuchaj sobie jego Yearmixy, ma już taką wprawę że przejścia same mu się robią.
gówno mnie obchodzi kto wg. was jest najlepszym dj-em, dla większości społeczeństwa jest Armin najlepszy.
spodobał ci się ten tekst możesz sobie skopiować (skończyłem rozmowę, z nowicjuszami nie będę rozmawiał).
ty się znasz bo jesteś fanem avb. ..... proszę Cię. ...muzyka elektroniczna to tak szerokie pojęcie, że jeśli ktoś ma o tym pojęcie, nigdy nie powie, że on jest najlepszy. popularność to nie wszystko. a jak ktoś nie czyta dj mag nie oznacza że słucha innej niż elektroniczna.
Nie ma czegoś takiego jak najlepszy dj (bo niby pod jakim względem mają porównywać dj-i)
muzyka to nie olimpiada
raz piszesz że jest najlepszy raz ze nie ma takiego czegoś. .... zdecyduj się. . a muzyka ostatnio to niestety olimpiada. kto więcej płyt sprzeda Kto więcej kasy robi nawet na byle chłamie. .. i skwaszona mina Armina przed kamerą gdy się dowiaduje, ze juz nie jest "najlepszy" w 2011.
Wow. Analogicznie większość społeczeństwa ogląda prostackie programy typu "dlaczego ja" a mniejszość czyta książki- wniosek, dlatego, że większość ogląda co ogląda to te programy niosą wysoką wartość a książki to syf- faceplam.
To, że coś jest super popularne nie przekłada się na jakość, a wręcz tłumy często ciągną do miałkich produktów. Armin po prostu należy do jednej z największych stajni muzycznych muzyki elektronicznej na tą chwilę czyli do armady i jest tak naprawdę jej największą atrakcją, i dlatego tylu ludzi go zna. Tylko nikt mi nie będzie wmawiał że Armin robi na dzień dzisiejszy super jakościowy trance, bo pęknę ze śmiechu. To są dzisiejsze produkcje Armina
https://www.youtube.com/watch?v=dU26cGlmkRg
https://www.youtube.com/watch?v=BR_DFMUzX4E
To nie jest trance, już bardziej pop- trance, przyjemna melodyjka dla ucha niezbyt wymagających gustów. Zero trance w trance, że tak paradoksalnie się wyrażę.
Jak to uważasz za prawdziwy trance, to znaczy, że nigdy tą muzyką się nie interesowałeś naprawdę, tylko co najwyżej powierzchownie ograniczając się do paru najbardziej znanych dj z głównego nurtu.
BTW Jedyne co sprawiło, że pojawił się uśmiech na mojej twarzy w trakcie słuchania drugiego utworu, to pojawienia się Rona Jeremego w teledysku, a nie o to chyba chodzi w muzyce prawda? To muzyka powinna wywoływać uśmiech,
nic nie mówiłem o prawdziwym transie. Prawdziwy trance nigdy nie leciał w radiu Z czy RMF.fm wiem że Armin robi pop-trance. Czasami bardziej wolę pop-trance i posłuchać sobie takich utworów Armina jak "This Is What It Feels Like" czy "Not giving up on Love".