We wielu filmach go lubilem mial swoje wiadomo lepsze i gorsze role ale w tym wypadku sie zgadzam z komisja 'ZŁOTYCH MALIN'... ZAGRAL BEZNADZIEJNIE I POMIMO KROTKIEJ ROLKI ZAGRAL POPROSTU ZLE... DZIWI MNIE NATOMIAST NOMINACJA MELA GIBSONA ZA FILM TEZ NIEZNISZCZALNI 3 DO ZLOTEJ MALINY...
Pewnie tak a Ty jesli nie widziales to sobie wlacz 'NIEZNISZCZALNYCH 3' ze wzgledu na role GIBSONA. Facet wymiata i pokazal wielka klase. Szczegolnie zapada w pamieci rola gdy zwiazanego GIBSONA transportuja furgonetka i opowiada on swoja historie. Rewelacyjna scena i gra napewno nie na MALINE... Maline powinien dostac LUTZ, STALLONE lub ARNOLD ale nie GIBSON...
Widziałem Niezniszczalnych 3. Film mi się zupełnie nie podobał, ale sam Gibson zagrał bardzo fajnie :) Z pewnością nie powinni go nominować do Złotej Maliny, bo facet zagrał na tyle na ile mu scenariusz pozwolil. Ja bym nominował za to Lutza i Ortiza. Szczególnie tego drugiego, ponieważ w ogóle mi nie pasował do swojej roli. Był nijaki.