no niestety.. ale w Polsce z filmów raczej by się nie utrzymał (jednak nie wszyscy aktorzy muszą się tak rozdrabniać i nie lądują w mdłym serialu czy w reklamie - choć reklama to też w pewnym sensie sztuka, ale skok to już tragedia niestety) szkoda go. świetnie grał w 'demonach wojny..' i w 'psach 2' - po prostu go tam uwielbiam.
poszedł bezpieczniejszą drogą.. szkoda. naprawdę szkoda

Przesadzacie ludzie. Pan Artur też musi jakoś żyć prawda? A w naszym kraju żadko robi się tzw przyzwoite kino dla dobrych aktorów. Reklama to owszem moze i coś malo ambitnego ale daje pieniądze. Jest świetnym aktorem i nie patrze na to jaką drogą idzie.

W "Ojcu Mateuszu" gra świetnie, nie wiem dlaczego mówisz o 'rozmyciu się' w polskich serialach... Dla niego jako Ojca oglądam ten serial, jest tam przesympatyczny!

Mnie nie tyle chodziło o grę, co o produkcje, w których bierze udział. Akurat co do roli w OM to zgoda - też o tym pisałem na którymś z innych wątków. Oglądam raczej sporadycznie, ale wypada tam bardzo dobrze, powiedziałbym nawet, że tym jego Mateuszu jest coś z Klossa Mikulskiego... :)

Masz rację! Kloss w sutannie! Może dlatego tak lubię Ojca Mateusza. :) Mikulski do Żmijewskiego niepodobny (na odwrót powinnam napisać), ale coś podobnego w nich jest. Obaj są moimi ulubionymi aktorami.
+No, ale na szczęście Ż. odszedł z "Na dobre...", ratując tym samym swój honor aktora.

Ale kiedyś był Wolfem:( Wolf został księdzem, a Franz perfekcyjną panią domu w fartuszku:(

Faktycznie to przykre, co się ostatnio porobiło. Porządni aktorzy a muszą grać w serialach lub reklamach, bo nie ma porządnych scenariuszy.
Ostatnio oglądam z córką (13 lat) Psy i Psy 2, w pewnym momencie na cały głos woła: "O, Ojciec Mateusz!" - tragedia, załamałam się:(((
Pasikowski WRÓĆ!!!