zgadzam się z tobą, obu ich lubię ale Barcisia lubię bardziej bo potrafi mnie wzruszyć albo rozbawić. Dla mnie on zawsze będzie Norkiem z Miodowych lat, albo Wasyłkiem ze Znachora. Jako Czerepach też był dobry ale się wypalił odkąd jest w senacie.

Wiecie jaka jest praca z panem Barcisiem na planie? narzeka, marudzi, drobiazgowy, wręcz upierdliwy - aktor b. dobry, ale cięęęężki. Jeśli oceniamy odtwórcę - aktora ok., ale jeśli człowieka na planie przed emisją to lipa

a skąd wiesz ?

Jak jest drobiazgowy, to chyba dobrze?

A co ma do tego Ranczo? Czerepach w żadnym wypadku nie jest upośledzonym, lekko opóźnionym idiotą wręcz przeciwnie. Może w pierwszym sezonie na coś takiego wyglądało, ale potem znacznie się rozwinął.